Edyta Górniak sprawia wrażenie, jakby uparła się coraz bardziej tracić kontakt z rzeczywistością, co wielu Polaków napawa obawą, że jest na najlepszej drodze do podążenia ścieżką wytyczoną przez Violettę Villas (posłuchaj!). Różnica polega na tym, że Villas, artystkę obdarzoną niesamowitym głosem i ogromną charyzmą, do takiego stanu doprowadzili funkcjonariusze komunistycznej Służby Bezpieczeństwa i cwaniacy, którzy chcieli się wzbogacić jej kosztem, a Górniak robi to sobie na własne życzenie.
Z coraz większym entuzjazmem odpływa w uduchowione refleksje, łącząc religie z filozofią i kosmologią i wplatając w to wszytsko wątki chrześcijańskie, buddyjskie i New Age. Znana jest ze swoich przekonań, że Bóg porozumiewa się z nią za pomocą białych gołębi i różańców pozostawionych na plaży, pandemia koronwirusa była światowym spiskiem inspirowanym przez Billa Gatesa, a w szpitalach nie leżeli wcale chorzy na COVID-19, tylko statyści, wynajęci przez rząd, żeby podkręcać panikę. W międzyczasie dzieli się swoimi przemyśleniami na temat kosmologii, filozofii, różnych religii, duchowości szeroko pojętej oraz głębokiej wiary w to, że Lady Gaga służy szatanowi i pije krew niemowląt, czego dowodzi jej upodobanie do rogów.
Edyta Górniak i ks. Koplewski polemizują na temat duszy
Górniak z zapałem śledzi i udostępnia opinie byłego dyrektora Wywiadu Narodowego USA, Johna Ratcliffe’a na temat istnienia pozaziemskich cywilizacji. W Polsce jego opinie forsuje TVP Info, a Edyta z zapałem powtarza. Jak wyznała na Instagramie, wprost nie może się doczekać inwazji kosmitów:
Szkoda, że wciąż nie jesteśmy gotowi. To, że o czymś nie wiemy, nie znaczy, że nie istnieje. Nie wiemy, więc wierzymy. Zamiast zadawać pytania – przyjmujemy postawę ignoranta lub hejtera. Trudno nam, ludziom, materialistom, uzależnionym od cierpienia, uzależnionym od posiadania, od papierosów, plotek i kredytów, pojąć ogrom zagadnień, od których ludzkość była przez tyle lat odsunięta. Dla każdego z nas to czas, by oduczyć się wszystkiego, czego nas według schamatów uczono, zresetować umysł i przygotować się na Prawdę i Wiedzę.
Nie brakuje opinii, że w zakresie resetowania umysłu Edzia uzyskała wysoki stopień zaawansowania. Ostatnio, jako specjalistka od kosmitów, wzięła udział w zadziwiającej imprezie Harmonia Kosmosu 2022, nazywanej także „Zlotem Wolnych Ludzi”. Przedstawiła tam swoją teorię dotyczącą reptilian, czyli przybyłych z konstelacji smoka gadów, przybierających na Ziemi ludzką postać. Zdaniem piosenkarki, jedyną cechą, odróżniającą reptilian od ludzi jest brak duszy, kłopot polega na tym, że trudno to zauważyć na pierwszy rzut oka. Na szczęście Edyta, dzięki swojemu wieloletniemu doświadczeniu w show biznesie, umie wytropić bezdusznych reptilian:
Naprawdę, ja pracuje w show biznesie. Wiecie, ile tam jest reptyli? Słowo daję. Nie każdy, kto wygląda jak człowiek, ma duszę. Ma tylko kombinezon biologiczny i te same potrzeby fizyczne, biologiczne, ale nie ma połączenia z pierwotną świadomością, ze źródłem i zapomniał lub nigdy nie poczuł tej świętej energii wszelkiego stworzenia.
Szkoda, że nie padły żadne nazwiska… Zdemaskowanie „reptyli” z pewnością wstrząsnęłoby show biznesem co najmniej równie mocno, co lustracja polityką.
Niestety, spiskowe teorie Górniak nie zyskały, jak dotąd, wielu zwolenników. Z pewnością nie należy do nich ks. Jerzy Koplewski, który, jako spowiednik gwiazd, zna show biznes od podszewki. Jak tłumaczy w rozmowie z „Faktem”, trzeba zacząć od tego, że Górniak kompletnie nie rozumie pojęcia duszy:
Przecież to są czyste głupoty. Każdy człowiek składa się z duszy i ciała – wszystkie nasze marzenia, zdolności, predyspozycje, uczucia mają wymiar duchowy. Dopiero śmierć odłącza duszę od ciała, no proste jak drut. Jak można powiedzieć, że ktoś nie ma duszy? Jak nie ma duszy i ma samo ciało, to znaczy, że jest w grobie. Nie trzeba być wierzącym, żeby zdawać sobie sprawę, że mamy i ciało, i duszę. Jest wymiar cielesny i wymiar duchowy, te dwa wymiary dążą do zupełnie innych rzeczy. Ciało chce zjeść, wypić, odpocząć, a dusza zajmuje się emocjami. Wypowiedzi takie, że nie każdy człowiek ma duszę, trzeba traktować jako głupotę i to wszystko.
Cóż, rzeczywiście chyba się z Edytą nie zrozumieli. Zachowując ścisłość: ona nie twierdzi, że po polskim show biznesie grasują ludzie bez duszy. Twierdzi natomiast, że jest w nim pełno reptilian, a to zasadnicza różnica. Ksiądz Koplewski najwyraźniej wypiera fakt istnienia reptilian, za to uwzględnia istnienie socjopatów. Jak upiera się w „Fakcie”:
A to, że nie każdy człowiek tę duszę ma? To ktoś mogę sobie mieć ewentualnie chorą duszę, ale to nie oznacza przecież, że jej nie ma! To do czego byliby nam na świecie potrzebni wszyscy psychologowie, jeśli nie do leczenia poranionej duszy
Zobacz też:
Marta Kaczyńska na Wawelu. Wspierał ją mąż. A jednak to nie były plotki
Chloe Ferry rezygnuje z mediów społecznościowych?! Fani w panice






***








