Reklama
Reklama

Dzieci pytają Sienkiewicz, kim jest ojciec. Najstarsza pierworódka w Polsce wyjawiła coś niespodziewanego

Barbara Sienkiewicz w wieku sześćdziesięciu lat po raz pierwszy została mamą, co wywołało w mediach spore poruszenie. Aktorka została okrzyknięta "najstarszą pierworódką w Polsce". Po jakimś czasie zainteresowanie 67-letnią dziś gwiazdą nieco zmalało, ale teraz temat niespodziewanie wrócił. Wszystko za sprawą wywiadu, którego udzieliła. Pierwszy bowiem raz aż tyle opowiedziała o ojcu bliźniąt, o którego te zaczęły właśnie wypytywać...

Barbarze Sienkiewicz swego czasu w mediach było niebywale głośno. Nie miało to jednak związku z jej rolami w "Klanie" czy "M jak miłość". Kobieta wyznała bowiem, że spodziewa się dziecka, choć miała wówczas już 60 lat, co jest wiekiem dość nietypowym na ciążę i to pierwszą. 

Tabloidy szybko określiły ją mianem "najstarszej pierworódki w Polsce", a gdy okazało się, że kobieta urodziła bliźniaki, ekscytacja brukowców tylko wzrosła. Wielu martwiło się o to, jak aktorka poradzi sobie z opieką nad dwojgiem pociech, a do tego nic nie było wiadomo o ojcu Ani i Piotrka.

Reklama

Gwiazda ucinała za każdym razem temat, gdy tylko ktoś spytał ją o mężczyznę, z którym doczekała się potomstwa. Niespodziewanie po kilku latach Sienkiewicz sama postanowiła wrócić do tej sprawy. 

Barbara Sienkiewicz wróciła do tematu swojej późnej ciąży

W rozmowie z "Wieczornym Expressem" odniosła się do stawianych jej ciągle zarzutów, że jej późne macierzyństwo było decyzją bardzo nieodpowiedzialną. Kobieta przekonuje, że wszystko było przemyślane, a dzieci urodziły się zdrowe i to jest najważniejsze. 

"Ania i Piotrek urodzili się zdrowi, dostali 10 pkt. w skali Apgar. Chęć bycia mamą nie raz jest tak silna, że pokonuje wszystkie bariery. Wszystkie, jeżeli się naprawdę chce" - wyznała w wywiadzie. 

Dodała też, że nie podeszła do sprawy amatorsko, bo przed zajściem w ciążę poddała się wielu badaniom, by upewnić się, czy nie ma jakiegoś ryzyka.

"Pierwszy moment, kiedy zapragnęłam być mamą, pojawił się podczas rozmowy z moim lekarzem, który powiedział: "Pani ma młody wiek biologiczny". Zdziwiłam się. I to na tyle mocno zostało w mojej psychice, że wiedziałam i czułam, że mam jeszcze czas. Czułam w 100%, że dam radę. Gdybym tego nie czuła, to na pewno bym nie realizowała do końca swojej decyzji i chęci. I tak się stało. Wbrew wiedzy niektórych lekarzy ginekologów" - oznajmiła. 

Dzieci Barbary Sienkiewicz zaczęły pytać o ojca

Oczywiście rozmawiający z nią dziennikarz spytał o sprawę, która wielu wciąż ciekawi najmocniej. Sienkiewicz wciąż jednak nie chciała zdradzić, kim jest ojciec bliźniąt. 

"To jest moja tajemnica i moja decyzja" - odparła, dodając jednak, że nie ma z mężczyzną żadnego kontaktu.

"Temat prawnie jest zamknięty. Ojciec nie ma ani żadnych praw, ani obowiązków w stosunku do dzieci" - zapewniała.

Okazuje się jednak, że pytanie to nurtuje także jej pociechy. Piotruś i Ania zaczęli ostatnio ją o to wypytywać. Co im wtedy mówi?

"Moje dzieci wiedzą, że był tata, był mężczyzną, który chciał mieć dzieci, że był ich tatą, ale z powodów, o których teraz nie powiem, nie ma taty. Mają tę podstawę psychiczną do tego, że są w pewnym sensie dowartościowane. W klasie moich dzieci jest sytuacja taka, że są dzieci, które mają tatę, ale i takie, które go nie mają. Myślę, że to jest dobry kierunek dla nich w tym momencie. Każdy etap życia potrzebuje innego wyjaśnienia, i to, co ja teraz mówię dzieciom na temat taty, za kilka lat będzie nieaktualne" - podkreśliła. 

Zobacz też:

Sienkiewicz była "najstarszą matką w Polsce". Dzieci poszły w jej ślady i robią karierę

Barbara Sienkiewicz nie radzi sobie z matczynymi problemami?

Poruszający apel 95-letniej Wandy Traczyk-Stawskiej na Telekamerach 2022. "Pomóżcie!"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Barbara Sienkiewicz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy