Duet Rodowicz i Lanberry podzielił internautów. "One tego słuchały?"
Maryla Rodowicz i Lanberry połączyły siły, aby nagrać nową wersję "Małgośki". Znany przebój w innym wydaniu wzbudził u fanów sporo skrajnych emocji. W komentarzach czytamy zarówno głosy zachwytu, jak i wręcz przeciwnie.
Maryla Rodowicz o kilku miesięcy prezentuje swoje największe hity nagrane na nowo, przy pomocy współczesnych gwiazd polskiej estrady. Były już utwory z Mrozem, Roxie Węgiel, Dawidem Kwiatkowskim, bryską i Ralphem Kamińskim.
Teraz przyszedł czas na kolejny duet Maryli Rodowicz - tym razem z Lanberry. Panie połączyły siły, aby na nowo nagrać legendarną "Małgośkę".
Jak fani zareagowali na odświeżoną wersję "Małgośki"? Zdania są podzielone. Niektórzy doceniają świeżą interpretację, inni wprost przyznają, że oryginału nic nie przebije.
W komentarzach na YouTubie czytamy:
- "W sercu zostanie oryginał, ale tę wersję słucha się przyjemnie. Dobra robota dziewczyny!"
- "To niestety 'odgrzewane kotlety' - jeśli ktoś takowe lubi, to smacznego! Ja lubię świeżość!"
- "I po co było to ruszać? Straciło całą swoją moc"
- "Fajna jest ta wersja - świeża, ciekawe podejście do znanej melodii"
- "Super! Jak zupełnie inna piosenka, a jednak taka sama"
- "One słuchały tego przed wydaniem?"
Maryla Rodowicz mimo dojrzałego wieku nie odpuszcza i wciąż jest aktywna zawodowo, występując na scenie czy współpracując z młodymi artystami - czego dowodem jest chociażby nowa wersja "Małgośki". Pod koniec czerwca Rodowicz gwiazda do Włocławka, gdzie podczas koncertu doszło do nietypowej sytuacji. Nagle na scenę wtargnęła jej fanka - pani Małgośka.
"Bardzo uroczysty i wzruszający moment, kiedy otrzymałam Honorowego Obywatela Włocławka. I nagle na scenę wpadła dziewczyna, powiedziała, że ma na imię Małgośka i musi zaśpiewać ze mną. I zaśpiewała" - napisała na Instagramie Maryla Rodowicz.
Wpis Rodowicz nie umknął uwadze fance, która w mig skomentowała słowa Maryli. Nie kryła wzruszenia.
"Dziękuję bardzo za możliwość wejścia na scenę i zaśpiewania z Panią. Chociaż nie umiem śpiewać, to spełniła Pani moje marzenie" - wyznała zadowolona.
Zobacz też:
Nie milkną echa afery z Rodowicz. Andrzej Piaseczny postanowił ostudzić emocje
Rozgoryczona Rodowicz zabrała głos po festiwalu w Opolu. "Musiałabym mieć dobry powód"