Izolacja w domu wręcz zachęca nas do nadrabiania filmowych zaległości czy podjadania pyszności.
Okazuje się, że nie inaczej było u Honoraty Skarbek (sprawdź!), która zdradziła, że nie hamowała się z przyjemnościami w tym czasie.
"Nienawidzę jakiegokolwiek bezproduktywnego działania, natomiast tak, usiadłam na tyłku i zaczęłam oglądać filmy. Przez to zaczęłam też jeść przeogromne ilości żarcia i słodyczy!"- powiedziała.
Gwiazda cieszy się, że lada chwila będzie mogła wrócić na siłownię i zrzucić nadmiar kilogramów.
"Z dnia na dzień traciłam motywację, mamy zamiar z moim trenerem wrócić do regularnych treningów. Bardzo mi tego brakuje w życiu" - żali się.
Wokalistka ma pozytywne nastawienie i nie zamierza przejmować się swoim wyglądem. Jest pewna, że bardzo szybko wróci do formy.
Zobacz również:









