Egzotyczne wakacje to jedno z ulubionych zajęć polskich celebrytów w czasie pandemii. W zeszłym miesiącu gwiazdy zalewały media społecznościowe fotkami z Zanzibaru, teraz przyszedł czas na Meksyk. To malownicze miejsce zachwalali już m.in. Fit Lovers i Małgorzata Rozenek-Majdan.
Wygląda na to, że z wyboru tego konkretnego kierunku podróży zadowolona była również Dorota 'Doda' Rabczewska, która przez ostatnie tygodnie z dumą pokazywała swoje wdzięki w egzotycznym krajobrazie.
Tym razem zaprezentowała się swoim obserwatorom w czarnym, prostym kostiumie kąpielowym. Trzeba przyznać, że jego dół był bardzo skąpy...
W opisie zdjęć piosenkarka postanowiła zdradzić, czego najbardziej brakuje jej podczas wakacji spędzanych bez męża...
„Już nie mogę̨ patrzeć na tacos. Tęsknię za pomidorówką po trzech tygodniach w Meksyku” – stwierdziła już w pierwszym zdaniu.
Piosenkarka przyznała również, że w przyszłym roku także rozważa samotne wakacje. Wyjazd w pojedynkę porównała do ekscytującej przygody i szansy na odkrywanie siebie.
„Postanowiłam, że w następne wakacje lecę w nieznane sama. Why not? Trzeba poznawać nowe, a sami siebie poznawać się boimy. Nie umiem się umiejscowić: introwertyk czy ekstrawertyk. Jak zwykle pewnie mix" - stwierdziła.
Z social mediów piosenkarki wynika, że na tegoroczne wakacje Doda wybrała się bez swojego męża. W zamian towarzyszyło jej kilka najbliższych koleżanek, które zgodnie z relacjami chętnie odwiedzały ją w trakcie urlopu, aby wspólnie cieszyć się urokami meksykańskich plaż.
Samotny urlop Rabczewskiej podsycił tylko spekulacje na temat kryzysu w jej małżeństwie…
