Gdy rozpadły się jej związki - najpierw z mężem Konradem Skórą, a potem z Piotrem Bukowieckim, ojcem jej córki Hani - Dorota Gardias (35 l.) bardzo dbała o to, żeby znowu nie sparzyć się w sprawach uczuciowych.
Ale niedawno dotarła do tygodnika "Twoje Imperium" zaskakująca wiadomość, jakoby pogodynka TVN zaręczyła się ze swym partnerem Krzysztofem, z którym spotyka się od 2015 r.
- Dorota, chociaż zakochana, najpierw była trochę nieufna wobec niego, ale Krzysiek pokazał się z dobrej strony po tym, gdy zeszłej zimy okradziono jej dom - mówi gazecie dobra znajoma pogodynki. - Ona wtedy czuła się tak, jakby świat zawalił się jej na głowę, straciła poczucie bezpieczeństwa, bała się o Hanię.
Partner zachował się jak prawdziwy mężczyzna, był dla niej ostoją i opoką. Wtedy zyskała pewność, że chce z nim iść przez życie.
Tygodnik "Twoje Imperium" zatelefonował więc do Doroty Gardias, żeby złożyć jej gratulacje i zapytać o plany ślubne.
Nie chciała potwierdzić ani zaprzeczyć. - Przykro mi, ale nie zamierzam komentować swego życia prywatnego - oświadczyła.
Zobacz również:
