Joanna Jabłczyńska gościła w podkaście Anny Puśleckiej "Gdy nikt nie patrzy", gdzie niespodziewanie nawiązała do swojego spotkania z Georgem Clooneyem. Gwiazda "Na Wspólnej" opowiedziała, jakie wrażenie wywarł na niej amerykański aktor.
Joanna Jabłczyńska spotkała się z Georgem Clooneyem
Joanna Jabłczyńska nie ukrywa, że stresowała się spotkaniem z Georgem Clooneyem. Aktor okazał się jednak być serdeczną i kontaktową osobą.
"Sama się złapałam na tym, że przeżywałam spotkanie z nim, dla mnie z niewiadomych na koniec dnia powodów, bo okazał się normalnym gościem, co powinno być - dla mnie osoby rozpoznawalnej, nie w takiej skali, ale - oczywiste, że to musi być normalny gość, który wykonuje taką pracę, a nie inną. Naprawdę długo rozmawialiśmy i to z jego inicjatywy" - zaczęła Jabłczyńska.
Wspominając ich wspólną rozmowę, Joanna Jabłczyńska wyznała, że jest pod wrażeniem tego, w jaki sposób Clooney wykorzystuje swoją popularność.
"Jest tak świetny, naturalny, prawdziwy, nawet w trakcie rozmowy mu powiedziałam, że mam ogromny szacunek dla niego, że pomimo że jest znany na całym świecie i ma mnóstwo spotkań, to dla każdego znalazł czas i obdarza ciepłym, miłym uśmiechem. W trakcie mu powiedziałam, jaki zawód wykonuję, więc mi powiedział: 'słuchaj, ty też jesteś aktorką, więc wiesz, na czym to polega, ale ja po prostu też lubię ludzi'" - wyznała Joanna Jabłczyńska.
Nie tylko Joanna Jabłczyńska była pod wrażeniem Clooneya
Jabłczyńska wspomniała też o refleksji, jaką Clooney miał przekazać w sprawie swojego wieku.
"No i cieszy się, że w tym wieku - on ma 64 lata - i mówi, że jak miał 21 i usłyszał, że ktoś w wieku 61 zmarł, to myślał: 'no, miał dobre życie'" - mówiła z uśmiechem Joanna Jabłczyńska.
George Clooney podczas swojej niedawnej wizyty w Polsce spotkał się też z Joanną Przetakiewicz. Milionerka mówiła, że była pod ogromnym wrażeniem amerykańskiego gwiazdora.
Zobacz też:
Od lat krążą plotki o Jabłczyńskiej. Sama zdradziła, jak dziś żyje. "Nie jest idealny"
Joanna Jabłczyńska długo trzymała to w tajemnicy. "Nie wiedziałam, że to może się zdarzyć"








