Dominika Gwit w ostatnim czasie urządziła sobie prawdziwe tournée po salonach kosmetycznych i fryzjerskich atelier.
Wszystko po to, by przed wakacyjnym wyjazdem zrobić się na bóstwo. Efektami oczywiście od razu pochwaliła się w sieci, gdzie oznajmiła, że w końcu się "odgruzowała".

Nareszcie nadszedł czas urlopu i Dominika wraz z ukochanym mogli wyjechać na wakacje. Udali się na Kaszuby, gdzie aktorka korzystała z wodnych atrakcji. Najbardziej przypadło jej chyba pływaniem kajakiem.
Po wodnych przyjemnościach przebrała się i zaprezentowała w kwiecistej sukience i osobliwym kapeluszu. I to właśnie ta część garderoby spowodowała u jej męża szybsze bicie serca.
Gdy Wojtek zobaczył ją w takim wydaniu, bez namysłu orzekł, że Dominika "wygląda jak grzyb".
Aktorka postanowiła tą zabawną historią podzielić się ze swoimi fanami:
"Odpoczywam i całusy na weekend ślę. Mąż robi mi zdjęcia i mówi: "Dziwnie założyłaś ten kapelusz. Wyglądasz jak grzyb"... Więc cóż... pozdrawiam Was grzybowo. A propos... Zebraliście coś tego lata?" - napisała Gwit.
Jak wam się podoba Dominika w wersji "na grzyba"?
Zobacz też:
Dominika Gwit wyłania się od fryzjera
"Naburmuszona" Gwit zaległa w salonie piękności











