Dominika Gwit nie pojawiła się na pogrzebie Żory Korolyova. Wzruszające pożegnanie

Oprac.: Rozalia Zając

Fot.: https://www.instagram.com/p/CXw19vAoX8Y/
Fot.: https://www.instagram.com/p/CXw19vAoX8Y/Instagram
Wyjątkowy talent, mogłam patrzeć na Ciebie godzinami, tańczyłeś jak anioł. Lawina wspierających wiadomości, telefonów i morze łez, które po Tobie zostały, to tylko dowód na to, jak wiele dla nas wszystkich znaczysz. Dziś czas się pożegnać, do zobaczenia kochanie, dziękuję. Dziękuję, że dałeś mi tyle wspomnień, będę je nieść przez życie i pielęgnować. Musisz odejść, by być. Kocham Cię - wybrzmiało w kościele.
Ciężko mi sobie wyobrazić, że młody człowiek w sile wieku, wysportowany nie jest już z nami. Jego roznosiła energia. Zawsze będę ciepło i mile go wspominać. Dlaczego tak młoda i wysportowana osoba nagle umarła? - mówiła w "Fakcie".
Żora. Nie mogę dziś być. Modlę się za ciebie codziennie. Spoczywaj w pokoju - napisała.
Pogrzeb Żory Korolyova
Pogrzeb Żory KorolyovaPaweł WodzyńskiEast News
Dominika Gwit nie mogła być na pogrzebie
Dominika Gwit nie mogła być na pogrzebieInstagram
Lexy Chaplin o konflikcie i pogodzeniu się z Fagata!pomponik.tv
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?