Pogrzeb Żory Korolyova. Poruszające, co stało się na cmentarzu!

Oprac.: Ksawery Nowakowski

Żora Korolyov zmarł pod koniec grudnia. Nagłe odejście słynnego tancerza wywołało ogromne poruszenie. Nie zabrakło też teorii spiskowych i wątpliwości, którymi otwarcie dzielili się nawet niektórzy celebryci. Ukochana 34-latka poprosiła, aby dano jej i rodzinie Żory spokój i nie doszukiwali się sensacji. 5 stycznia odbył się pogrzeb gwiazdora. Nie brakowało wzruszeń i wylanych łez. Zebranych za serca chwytały słowa partnerki Korolyova...

Pogrzeb Żory KorolyovaPaweł WodzyńskiEast News

Żora Korolyov zmarł niespodziewanie 22 grudnia. Informacje te przekazała zdruzgotana ukochana tancerza. Kobieta wyjawiła też, że pogrzeb odbędzie się w Warszawie, bo to z tym miastem w ostatnich latach był najmocniej zżyty.

"Chcę żebyście wiedzieli, że Żora zostanie pochowany w Warszawie - w mieście, które kochał i wśród ludzi, którzy chcą go pożegnać. (...) Opiekuję się jego mamą, a ona opiekuje się mną. Dziękuję wam za każde słowo wsparcia - nie macie pojęcia, jak wiele znaczy" - pisała Ewelina Bator.

Żora KorolyovMWMedia

Pogrzeb Żory Korolyova. Poruszające sceny na cmentarzu

Na pogrzebie zjawiły się liczne gwiazdy, które przyjaźniły się z tancerzem. Wszystkich dogłębnie poruszyły słowa ukochanej Żory, która pięknie pożegnała ukochanego.

"Nie było dnia, kiedy nie myślał o córce, Soni, którą zawsze będzie kochał do szaleństwa. W trudnych chwilach spotykaliśmy się i zostaliśmy partnerami oraz najlepszymi przyjaciółmi. Od kiedy Cię poznałam, nigdy nie musiałam sobie robić kawy. Zawsze czekała gotowa z cynamonem w salonie. Skradłeś serce całej rodzinie (...) Lawina wspierających wiadomości, telefonów i morze łez, które po Tobie zostały, to tylko dowód na to, jak wiele dla nas wszystkich znaczysz. Dziś czas się pożegnać, do zobaczenia kochanie, dziękuję. Dziękuję, że dałeś mi tyle wspomnień, będę je nieść przez życie i pielęgnować. Musisz odejść, by być. Kocham Cię" - mówiła nad jego trumną.

Także słowa księdza poruszyły wielu: "Tańcz Żorka, tańcz i nie przestawaj. Do zobaczenia w raju" - mówił duchowny.

Po powrocie do domu partnerka Żory zamieściła na Instagramie ich wspólną, czarno-białą fotografię, pod którą napisałą: "Kochanie moje! Odprowadziłam Ciebie najlepiej jak umiałam! Kocham Cię i jesteś z Nami! Dziękuję Ci za siłę którą mi dałeś! Do zobaczenia".

Wielka nieobecna na pogrzebie Korolyova

Niespodziewanie na pogrzebie zabrakło Dominiki Gwit, która uznawana była za jego wielką przyjaciółkę. Aktorka poinformowała Żorę na Instagramie, że nie da rady przyjść na cmentarz.

"Żora. Nie mogę dziś być. Modlę się za ciebie codziennie. Spoczywaj w pokoju" - napisała.