Reklama
Reklama

Dominic D'Angelica miał być wielką gwiazdą "Top model", a skończył jako przestępca?

Dominic D'Angelica (31 l.) zasłynął nie tylko jako uczestnik programu „Top Model”. Wyróżnił się także… seks skandalem z nieletnią. Na szczęście nie była to przygoda na planie popularnego programu. Oto największe kontrowersje wokół celebryty!

Od Stanów Zjednoczonych do skandalu w Polsce

Dominic wystartował w 9. edycji show "Top Model". Ten chłopak o egzotycznej urodzie zaskarbił sobie serca widzów i przychylność jurorów przede wszystkim uśmiechem i pozytywnym podejściem. 

Uczestnik pochodzący ze Stanów Zjednoczonych dotrwał prawie do finału. Zgłosił się do polskiej edycji, bo od kilku lat mieszka w Europie. W wywiadzie dla miesięcznika "Glamour" został zapytany o to, dlaczego wziął udział w programie. Powiedział:

Niestety ten dobrze zapowiadający się na modela uczestnik został zdyskwalifikowanych tuż przed finałem. Na jaw wyszło, że kilka lat temu był skazany za przestępstwo seksualne

Reklama

Wyrok zapadł, ponieważ uprawiał seks oralny z nieletnią dziewczyną. Ten fakt nie umknął uwadze rzeszy polskich fanów "Top Model". Rewelacje dotarły do producentów programu, którzy błyskawicznie podjęli decyzję o odsunięciu Dominica z dalszych nagrań. 

Zwykły chłopak, niecodzienne problemy

Afera, która wyszła na jaw przy okazji kręcenia polskiej edycji "Top Model", to nie jedyna z mrocznych historii, których doświadczył Dominic D'Angelica. Chłopak od lat miał zatargi z prawem. Wraz z bratem bliźniakiem był oskarżony o poważne pobicie. 

Jego problemy zaczęły się dużo wcześniej. Ojciec Dominica został zamordowany, gdy chłopak był małym dzieckiem. To traumatyczne wydarzenie z pewnością odcisnęło piętno na psychice Dominica. Później także nie miał łatwego życia. Ojczym, który miał zastąpić mu tatę, przedawkował narkotyki. 

Kulminacją niefortunnych zdarzeń było wspomniane oskarżenie o przestępstwo seksualne. Stacja TVN i produkcja "Top Model" zareagowały wtedy ostro. Wydano oświadczenie:

Mimo że Dominic szybko opuścił program, nadal interesuje się modelingiem i podejmuje próby pracy w tym zawodzie. Na Instagramie regularnie umieszcza swoje zdjęcia, na których pozuje, często prezentując idealnie wyrzeźbione ciało. Fanki z całego świata są zachwycone!

Egzotyczne pochodzenie i barwne życie Dominica D'Angelica

Wschodząca gwiazda modelingu wygląd zawdzięcza orientalnym korzeniom swoich przodków. Mężczyzna pochodzi z niewielkiego miasteczka Jackson w stanie Kalifornia. Jednak mimo że lata młodzieńcze spędził na amerykańskiej prowincji, finalnie przeniósł się do Europy. Wraz z bratem bliźniakiem zamieszkał w Berlinie. Mimo że pracował jako kelner, tak naprawdę interesowały go aktorstwo i modelling. 

Od zachwytu Joanny Krupy do wyrzucenia z programu

Dominic gładko przeszedł przez etap castingów. Od razu wpadł w oko Joannie Krupie. W eliminacjach miał wziąć udział ze swoim równie przystojnym bratem, ale finalnie przybył sam. Podczas przesłuchania zdobył przychylność krytycznego zazwyczaj Marcina Tyszki. Ten od razu zauważył, że z chłopakiem pracuje się wyśmienicie - było widać, że mimo małego doświadczenia przed aparatem Dominic czuje się jak zawodowiec.

Cała ekipa trzymała za niego kciuki. Sielanka trwała do czasu ujawnienia skandalu. Zbulwersowani byli zarówno entuzjastycznie nastawieni wcześniej członkowie jury, jak i rosnąca rzesza polskich fanów. 

Gdy Dominic występował w programie, jego zdjęcia na Instagramie z uwagą śledziło wiele pań będących pod wrażeniem urody mężczyzny. Był wtedy singlem. Teraz z informacji, jakie publikuje, wynika, że jego serce jest już zajęte. Często pozuje z pewną egzotyczną pięknością. Czy są już zaręczeni, czy to tylko wymowne sugestie? 

Można tylko przypuszczać, czy Dominicowi udałoby się wygrać polską edycję "Top Model", gdyby nie musiał w pośpiechu opuszczać programu!

Zobacz też:

Mariusz Szczygieł chory. Opowiedział, jak się zaraził. "To cena za popularność"

Superniania o zachowaniu księcia Louisa. Marudził, stroił miny, dyskutował! Te zdjęcia przejdą do historii

Joanna Opozda pozuje z synkiem. Wszyscy patrzą na jej strój

Jarosław Kaczyński: Oczekuję od pana ministra, że się poda do dymisji

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: "Top Model"
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama