Materiał zawiera linki partnerów reklamowych
Doda pojawiła się w piątym odcinku 16. edycji "Tańca z gwiazdami". Piosenkarka ponownie kibicowała uczestnikom w wyścigu po główną nagrodę. To nie pierwszy raz, kiedy zdecydowała się zasiąść na widowni w niedzielny wieczór i przyglądać zmaganiom gwiazd na parkiecie.
Doda na piąty odcinek "Tańca z gwiazdami" wybrała kreację w kropki, do której dobrała ciemne rajstopy i buty na obcasie. Całość podkreślała jej sylwetkę.
Doda da się przekonać do "Tańca z gwiazdami"? Maserak nagle rzucił
Wielu fanów zastanawia się, czy Doda w końcu da się przekonać do udziału w kolejnej edycji tanecznego show. Nie ulega wątpliwości, że uczestnictwo piosenkarki w formacie byłoby nie lada wydarzeniem w polskim show-biznesie.
Tym razem to Rafał Maserak postanowił nawiązać na wizji do uczestnictwa Dody. Kiedy po występie Blanki i Mieszka Masłowskiego, Iwona Pavlović zarzuciła piosenkarce, że jej nogi były "ciężkie" przez obcasy, Masarek wywołał do odpowiedzi Dodę.
"Wydaje mi się, że Doda by tylko tańczyła w obcasach prawda?" - zagaił. Chwilę później nie dał za wygraną i rzucił: "Doroto może wreszcie zatańczysz na tym parkiecie?". Doda jednak pokazała rękami znak świadczący o tym, że zdania nie zmieni...
Doda ujawniła w sieci plany co do TzG
Doda na Instagramie dodała z kolei zdjęcie z tancerzem Wojciechem Kucinem, które podpisała dość sugestywnie. "Kuszą mnie" - napisała piosenkarka.
Producenci już od lat starają się o udział Dody w "Tańcu z gwiazdami". Ta jednak konsekwentnie odmawia, choć sama lubi oglądać taneczne show Polsatu. Jakiś czas temu w rozmowie z Jastrząb Post wyjawiła powody swojej decyzji.
"Mam jakieś takie swoje granice. Wstydzę się tak blisko tańczyć z mężczyznami, zawsze tak było. (...) Nie czułabym się z tym dobrze (...) Wstydziłabym się bardzo" - mówiła piosenkarka, stanowczo podkreślając, że nigdy nie będzie uczestniczką "Tańca z gwiazdami". Kto wie, może jednak zmieni zdanie...
Oglądaj "Taniec z gwiazdami" w Polsat Box Go.
Zobacz też:
Doda zareagowała na zachowanie Dariusza Pachuta. Nie gryzła się w język
Doda znowu nie gryzła się w język. Później wspomniała o Wieniawie
Krzysztof Zanussi jednoznacznie podsumował Dodę. Nie pozostała obojętna
Materiał zawierał linki partnerów reklamowych
