Doda uderza w krytyków Blanki. Zwróciła się z ważnym apelem!

Blanka jest obecnie jedną z najbardziej zajętych wokalistek w naszym kraju. Przygotowania do zbliżającego się wielkimi krokami finału 67. Konkursu piosenki Eurowizji tak mocno angażują reprezentantkę naszego kraju, że brakuje jej nawet czasu na... randkowanie. Niestety artystka musi też mierzyć się z ostrą falą krytyki. Jej występ podczas konkursu preselekcji nie spodobał się wielu internautom i słuchaczom, którzy wyraz swojemu niezadowoleniu dają nie tylko w internecie.

Niezadowoleni melomani napisali nawet otwarty list do Telewizji Polskiej, która zorganizowała przesłuchania do europejskiego konkursu. O możliwościach wokalnych autorki  "Solo" niepochlebnie wypowiadają się także dziennikarze, eksperci od śpiewu oraz inni artyści.

Ku ogromnemu zdziwieniu fanów Eurowizji, kontrowersyjną piosenkarkę wzięła w obronę Doda. Doświadczona wokalistka nie pozostała głucha na hejt wylewający się z komentarzy i postanowiła przypomnieć słuchaczom, ile pracy Blanka wkłada w przygotowania do występu w Liverpoolu. Poza tym gwiazda zwraca uwagę na to, że już za późno na zmianę reprezentanta naszego kraju, więc trzeba... trzymać kciuki za autorkę "Solo

"Wszystkie słowa dezaprobaty, niezadowolenia i protestów dotyczących wyboru reprezentanta Polski minęły. To już jest nie na to pora. Teraz jest pora, żeby się solidaryzować i jako kraj nie robić samemu sobie wstydu i na własną reprezentantkę pluć i siać publiczny ostracyzm wokół innych państw. Wystawiamy sobie tragiczną, fatalną wizytówkę sabotażystów. Apeluję, żeby pokazać się z jak najlepszej strony" - kieruje się do fanów wokalistka.

"Dziewczyna się postarała, postarała się jak mogła. Fajnie, że ma też jakieś wykształcenie taneczne, co widać (...) więc będzie show" - relacjonuje na swoim InstaStory.

"To jest bardzo fajny konkurs, gdzie możemy wspierać naszego rodaka, gdzie możemy mu kibicować i wszelkie rodzaje hejtu, które będziemy teraz wylewać w komentarzach - czytałam zażenowana wręcz "nie głosujcie na Polkę" - świadczą tylko i wyłącznie o nas. Jak ja bym coś takiego przeczytała, widząc co się dzieje w innym kraju, że inny kraj apeluje, żeby na siebie nie głosować, pomyślałabym tylko "what the f****ng loosers". Koniec. Rozumiem, że może się nie podobać, rozumiem, że możemy mieć inne zdanie, ale to już nie jest na to czas. Teraz siadamy, oglądamy, kibicujemy. Go Poland!" - zagrzewa polskich melomanów Dorota Rabczewska.

Na facebookowej grupie najbardziej oddanych fanów konkursu, zostało przeprowadzone głosowanie, z którego wynika, że największą szansę na wygraną ma Loreen ze Szwecji (z utworem "Tattoo"), a na drugie miejsce może liczyć Käärijä z Finlandii (z piosenką "Cha Cha Cha"). Wysoko uplasował się również utwór z Francji, wykonywany przez marokańskiego muzyka posługującego się ksywą La Zarra. Blance udało się otrzymać zaledwie kilka głosów i zającć 25. pozycję w sondażu.

Niezbyt optymistycznie do sukcesu "Solo" nastawieni są także bukmacherzy. Według nich 23-letnia gwiazda ma pewne szanse na przejście do kolejnego etapu Eurowizji, ale raczej nie wygra całej imprezy.

Jak poradzi sobie piosenkarka na 67. Konkursie Piosenki Eurowizji? Przekonamy się już niebawem. Finał rusza już 13 maja i odbędzie się w Liverpoolu.

Zobacz też:

Doda jedną z prowadzących Polsat SuperHit Festiwal! Podzieliła się nowiną 

Blanka nie może liczyć na adoratorów. Wyznała, czemu nie ma chłopaka!

Blanka trenuje przed 67. Finałem Eurowizji w Liverpoolu. Tak zaprezentuje swoje "Solo"