Doda w życiowej formie szykuje się do Sylwestrowej Mocy Przebojów. Figura zapiera dech

Doda nigdy nie ukrywała, że sport odgrywa bardzo ważną rolę w jej życiu. Tak została wychowana. Pasję sportową zaszczepił w niej tata, Paweł Rabczewski, sztangista, medalista mistrzostw świata i Europy.  Doda trenowała lekką atletykę, ma na koncie medale na Mistrzostwach Polski Juniorów i w wojewódzkich mistrzostwach szkolnych, ale kłopoty z kręgosłupem i  kariera artystyczna przekreśliły jej szanse w sporcie.

Artystka nie wyobraża sobie życia bez regularnych ćwiczeń. Przez pewien czas, ze względu na kręgosłup, korzystała ze wsparcia trenerki personalnej, ale odkąd znalazła ośrodek rehabilitacyjny, który wreszcie postawił ją na nogi i zapewnił życie bez bólu, coraz śmielej układa swoje plany treningowe.

Sama piosenkarka wydaje się traktować wpływ, jaki dieta i regularne ćwiczenia wywierają na jej sylwetce, jako skutek uboczny jej sportowej pasji. Jak można wywnioskować z jej wypowiedzi w wywiadach, ważniejsza jest dla niej wewnętrzna dyscyplina, jaką zapewnia regularny plan treningowy i przestrzeganie zasad zdrowego żywienia.

Trzeba jednak przyznać, że od jej figury trudno oderwać wzrok. Ostatnio Doda pokazała na Instastory swoje zdjęcie w górze od bikini, przypominającej muszle. Jak wyjaśniła: „Muszle, ale nie „Aquaria” tym razem, tylko sesja zdjęciowa do perfum”.

Wygląda na to, że na scenie Sylwestrowej Mocy Przebojów Polsatu, która odbędzie się na Polach Marsowych pod Stadionem Śląskim w Chorzowie, Doda pojawi się w życiowej formie. Wystąpi nie tylko solo, lecz również w duecie. Jak zapowiada w oficjalnym komunikacie Telewizja Polsat:

„Podczas Sylwestrowej Mocy Przebojów artystka zaprezentuje miks najpopularniejszych utworów z albumu „Aquaria”, który zdążył pokryć się już podwójną platyną. To jednak nie wszystko. Doda zaśpiewa również ze Smolastym. Duet ma na swoim koncie dwie kooperacje: „Nim zajdzie słońce” i „Nie żałuję”.

Doda nigdy nie ukrywała, że zdrowy tryb życia i regularne treningi w znaczący sposób pomagają jej w życiu i karierze. Jak wyjaśniła na filmikach zamieszczonych na Instagramie, zasady, którymi kieruje się na co dzień mogą wielu osobom wydawać się restrykcyjne, a może wręcz drakońskie, jednak dla Dody są pewnego rodzaju drogowskazem życiowym:

„Jak wiemy, artyści są przewrażliwieni, żyją w swoim wyimaginowanym świecie. Lubimy się nakręcić, lubimy sobie coś wmówić. Mam w sobie ogromną dyscyplinę. Śpię 9 godzin dziennie, śpię wieczorem, śpię w dzień. Dbam o swój organizm. Traktuję go jako jedyny dom, z którego nigdy nie będę mogła się wyprowadzić”- wyjaśniła.

Zobacz też:

Co za nowiny od Dody. Wokalistka sprawdzi się w zupełnie nowej roli

Doda wszem i wobec ogłasza zmianę planów zawodowych. Dostała nowy etat

Doda mówi, że jest introwertyczką. Co to znaczy?

---

Doda usłyszała wyrok w głośnej sprawie o składanie fałszywych zeznańPiotr KamionkaEast News

---