Doda z powodu pandemii koronawirusa od kilku tygodni przebywa w domu i zachęca do tego również swoich fanów. Artystka (sprawdź!) jako jedna z pierwszych odwołała koncerty i za pomocą social mediów apelowała o zamknięcie sklepów, galerii i klubów, aby ludzie pozostali w mieszkaniach.
Gwiazda udostępniała również relacje Polki mieszkającej we Włoszech, która szczerze opowiadała o dramatycznych skutkach koronawirusa. Rabczewska chciała w ten sposób uświadomić wszystkich, jak ważne jest to, by stosować się do zaleceń rządu i przestrzegać zasad higieny.
Doda zapewnia również internautom atrakcje, takie jak transmisje humorystycznych domowych treningów fizycznych z użyciem papieru toaletowego. Ostatnio wymyśliła także #pillowchallenge, gdzie pozowała nago w sukience zrobionej z poduszki.
Teraz piosenkarka zdecydowała się opublikować na Instagramie fotki z sesji wykonanej w ogrodzie. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że Doda jest na nich nie do poznania! Artystka postanowiła stanąć przed obiektywem bez grama makijażu.
Wielu fanów zwróciło uwagę, że gwiazda w naturalnej wersji wygląda dużo młodziej. Jednak najbardziej wzrok przykuwał wyeksponowany dekolt Doroty. O mały włos nie doszło do wpadki, gdyż mało brakowało, a pierś Dody wysunęłaby się spod koszuli.
"Za domem, telefonem, bez make-upu, bez fryzury, w za dużych ciuchach and still fabulous" [pisow oryg]. - napisała na Instagramie Doda.
Fanom piosenkarki prezent w postaci zmysłowej sesji zdjęciowej przypadł do gustu, czego wyrazem były same pochlebne komentarze.
"Myślałam, że to Ty 10 lat temu...sztos" , "Cudo", "To jest tak piękne, że nie wiem, co powiedzieć. Zaniemówiłam" - pisali zachwyceni internauci.
Faktycznie, Doda w naturalnej wersji prezentuje się znakomicie.
A wam, jak podoba się piosenkarka w takiej odsłonie?
Zobacz również:
***Zobacz więcej materiałów wideo:
