Bestsellery Empiku 2022: skandaliczne zachowanie prowadzących wobec Dody
We wtorek 7 lutego 2023 roku Doda oraz Maria Sadowska odebrały nagrodę Bestsellerów Empiku 2022 za film "Dziewczyny z Dubaju". Po przemowie Marii doszło do dość dziwnego zachowania wobec Rabczewskiej. Doda chciała powiedzieć coś do mikrofonu, jednak nie została dopuszczona do głosu. Tylko nam zdradziła, jak się z tym czuła.
"Cieszę się, że tak się stało. Ludzie z zewnątrz i widzowie będą widzieli, z czym się mierzę w różnych sytuacjach. To było dosyć ostentacyjne, ale trzeba sobie radzić z takimi sytuacjami i z klasą to przełknąć. Summa summarum ci, którzy mnie tak potraktowali, sami sobie wystawili świadectwo" - przyznała nam Dorota.
Korzystając z okazji, postanowiliśmy zapytać Dorotę o to, co sądzi o zachowaniu Maryli Rodowicz. Jakiś czas temu wokalistka w dość mocnych słowach skomentowała swoją "rodzinną stację", którą jest TVP. Aż trudno w to uwierzyć.
Doda komentuje słowa Maryli Rodowicz
Maryla Rodowicz w ostatnim wywiadzie dla serwisu plotek.pl ostro skrytykowała TVP, nazywając ją "telewizją reżimową". Gwiazda od dwóch sezonów jest trenerką w "The Voice Senior", który emituje Telewizja Polska. To jednak nie przeszkadza jej wprost mówić o swoich przekonaniach.
"TVP to jest reżimowa, rządowa telewizja. Artyści bojkotują festiwal w Opolu. Jest mały skład, w kółko te same nazwiska, na sylwestrowym koncercie też. Mi brakuje tej całej nowej generacji, tego młodego rzutu. (...) To jest przykra sytuacja, że rządzący doprowadzili do podziałów. Jak można być partią wiodącą i tak dzielić ludzi?! Dlatego bym chciała, żeby przegrali wybory" - powiedziała Maryla Rodowicz w rozmowie z dziennikarzami plotek.pl.
Doda w rozmowie z nami była zaskoczona słowami, których użyła Rodowicz pod adresem TVP. Wokalistka powiedziała jednak, że wielu artystów zostało postawionych w bardzo trudnej sytuacji i ma dylemat moralny.
"No to będzie musiała się wytłumaczyć z tego wszystkiego. Jakoś się dogadają. Jest to bardzo ciężki kawałek chleba, bo z jednej strony trzeba szanować rękę, która cię karmi. Nie ma dużo tego wyboru - artyści nie mają łatwo i muszą lawirować, a z drugiej strony muszą być wierni swoim przekonaniom, mieć swój kręgosłup moralny i wspierać swoich fanów, którzy mogą czuć się poszkodowani w niektórych kwestiach" - wyznała nam Doda.
Doda uważa, że artyści są ofiarami
Rabczewska w rozmowie z Pomponikiem dodała również, że artyści bardzo często padają ofiarami poglądów, które wypowiadają na głos. Według Doroty może te skutkować zamknięciem niektórych drzwi.
"Nie powinno się od artystów oczekiwać jednoznacznych deklaracji, które by zamknęły ich na cztery spusty w domu, tak żeby nie mogli w ogóle występować i swojej twórczości w żadnej ze stacji pokazywać. To jest nie fair" - przyznała wokalistka.
Zobacz też:
Doda z nowym ukochanym szaleje w Zakopanem. Z gołymi nogami na mrozie!
Doda ma szansę wrócić do TVP? Pracownik stacji nie ma żadnych wątpliwości po zniknięciu Kurskiej
