Na Sopockiej scenie nie zabrakło gwiazd i emocji. Wśród artystów znalazła się królowa polskiej sceny pop - Doda. Na początku wykonała dwa utwory, które wszyscy dobrze znają - "Dżaga" i "Nie daj się".
Następnie zaprezentowała swój najnowszy singiel "Don’t wanna hide" (posłuchaj!). Utwór ten promuje film "Dziewczyny z Dubaju", którego producentką jest Rabczewska.
Artystka wystąpiła w dwóch kreacjach: złotej, jak przystało na królową popu i lateksowym kostiumie, którym zaskoczyła wszystkich.


Doda chodzi na terapię
Rabczewska udzieliła wywiadu dla "Faktu", w którym była dość wylewna. Wspominała czasy, gdy koncertowała z zespołem Virgin.
Nas z zespołem Virgin nie chcieli wcześniej zakwalifikować do żadnego festiwalu. (...) Nie było dyskusji, a my nie rozumieliśmy, dlaczego nikt nam nie daje szansy. I festiwal w Sopocie był pierwszym, na którym mogliśmy się pokazać szerszej publiczności i to był wspaniały, wzruszający moment
Mówiła również, że powrót na scenę w Sopocie powinien ją stresować, ale tak się nie dzieje, co budzi jej niepokój.
Zabrzmiało to trochę dziwnie, jak na mojej terapii grupowej w związku ze strachem przed lataniem
Do tej pory nie mówiła publicznie o wizytach u psychologa. Lęk przed lataniem, to jedna z fobii, którą leczy się psychoterapią. Na razie chyba nie widać spektakularnych rezultatów, bo na pytanie, czy terapia pomogła, odpowiedziała: "Nie, jest tragedia!".
Zobacz również:
***








