W niedzielne popołudnie na antenie Polsat Cafe widzowie będą mieli okazje posłuchać o niesamowitej historii miłosnej Sylwii Juszczak-Krawczyk i Mikołaja Krawczyka.
Mikołaj i Sylwia Krawczyk poznali się na studiach
Jak się okazuje, para, która od momentu swojego oficjalnego ogłoszenia wzbudzała wielkie zainteresowanie mediów, znała się już za czasów studenckich. Ze względu na to, że Sylwię i Mikołaja dzielą trzy lata różnicy, była to tylko przelotna znajomość.
Zapamiętałam Mikołaja jako zawsze pozytywnego, fajnego faceta

Krawczykowie stworzyli kochającą rodzinę
Z początku na pewno nie było łatwo. Obydwoje mieli synów z poprzednich związków. W przypadku Mikołaja było łatwiej, gdyż jego pociechy były dosyć małe, gdy para zaczęła się spotykać.
To Natan, starszy syn Sylwii stanowił wyzwanie podczas tworzenia ich nowej rodziny. Nastolatek nie chciał oddawać swojej funkcji alfa, jaką dotychczas pełnił w domu.
Był nastolatkiem w okresie "burzy i naporu". Natan ma podobnie jak ja dość silny charakter i zanim się nie pojawiłem w życiu Sylwii, był w domu takim samcem alfa. I na tym polu bywało trudno, i duży szacunek dla niego, że zszedł z tego prymu, który wiódł jakiś czas
Rozbudziliśmy waszą ciekawość? Więcej o związku tej pary dowiecie się już w kolejnym odcinku "Demakijażu".

***








