Do tej pory to głównie celebrytki słynęły z zamiłowania do poprawiania swojej urody za pomocą programów komputerowych.
Okazuje się, że tej pokusie nie potrafił oprzeć się także Dawid Podsiadło.
Chłopak zaliczył właśnie swoją pierwszą dużą okładkę debiutując na łamach miesięcznika "Logo"!
Trzeba przyznać, że graficy nieźle zaszaleli z jego twarzą, bo naprawdę trudno go rozpoznać...
Wokalista od lat zmaga się z poważnymi problemami z cerą, więc zrozumiałe jest, iż na okładce chciał w końcu wyglądać perfekcyjnie.
Przy ukrywaniu trądziku postanowiono też najwyraźniej nieco skorygować nos Dawida.
Jak Wam się podoba Podsiadło z okładki?
Podobny do tego rzeczywistego?
Zobacz również:
