Daniel Martyniuk z przytupem zaczął ten rok (zobacz!). Podczas sylwestra w Zakopanem tak świętował, że aż wywołał aferę na pół Zakopanego. W hotelu zaczął się awanturować i kłócić z nową żoną, aż ostatecznie interweniowała policja.
Gdy dziennikarze zadzwonili do Danuty, ta odpowiedziała, że nic nie wie, bo ona została w Białymstoku z psami i nie pojechała pod Tatry.
Po jakimś czasie temat nieco przycichł, a media skupiły się ponownie na Danucie i Zenku, którzy świętowali niedawno rocznicę ślubu. Z tej okazji nagrali nawet wspólny teledysk, który był prezentem króla disco polo dla małżonki.
Świętowanie szybko się zakończyło, bo Danuta trafiła pod nóż. Postanowiła bowiem pozbyć się uciążliwych haluksów. Po operacji musi chodzić jednak w ortezie.
Wydawać by się mogło, że w takim stanie raczej nie myśli się o dalekich podróżach. Aż tu niespodziewanie Daniel pochwalił się rodzinnym wyjazdem do Hiszpanii.
Martyniukowie nie wzięli synowej do Hiszpanii?
"Idziemy sobie po Marbelli. Fajna uliczka" - relacjonował Daniel.
Martyniukowie spacerowali po urokliwych miasteczkach i zajadała się lokalnymi smakołykami. Ludzie zaczęli się jednak martwić, że na żadnym z nagrań, a było ich mnóstwo, nie pojawiła się Faustyna.
"A gdzie Faustynka? Rodzice nic na błędach się nie uczą", "Rodzice pilnują swojego Dzidziusia. Nu nu nu Danielku", "A gdzie synowa?" - pisali internauci.
Nie było tajemnica, że Danuta nie pałała sympatią do nowej synowej. Jej rozmowa z "Twoim Imperium" jest przytaczana niemal w każdej sytuacji, gdy mowa o Faustynie.
"Ona zawsze osaczała Daniela, chodziła za nim i nic dobrego z tego nie wynikło. Nie lubię tej całej Faustyny i proszę to sobie zapamiętać. Nie chcę mieć z nią nic wspólnego" - utyskiwała Danka, gdy Daniel był jeszcze mężem Eweliny z Rusocic.
To dlatego Martyniukowie wyjechali do Hiszpanii
Jak donosi "Świat Gwiazd", Zenek z Danutą i Danielem udali się do Hiszpanii w konkretnym celu. Pojechali szukać ubrań na... ślub.
Okazuje się bowiem, że faktycznie szykuje się kolejna uroczystość w życiu Daniela. Ślub na Bali odbył się bez udziału rodziców i pana i panny młodej. Ceniący sobie tradycyjne wartości Martyniukowie nie mogli na to pozwolić.
"Bardzo możliwe, że wspólnie wybierają kreację na wielkie wesele, które rodzina Martyniuków i Jamiołkowskich wyprawiają swoim dzieciom. Już dawno pozwolili im na kameralny ślub na Bali, ale na weselu chcą się bawić i zaprosić znajomych. Poza tym teraz Zenek ma akurat lukę w grafiku koncertowym" – mówi "Światowi Gwiazd" osoba z otoczenia Martyniuków.
Nie wiadomo jednak, dlaczego Faustyna nie załapała się na rodzinny wyjazd. Być może ona ze swoją mamą postanowiła szukać sukni ślubnej w innym miejscu. A jak wiadomo, pan młody nie powinien oglądać swej wybranki przed ślubem, bo to przynosi pecha.
Trudno jednak uznać, że to przypadek Daniela i Faustyny, bo ci mają już wszak jeden ślub za sobą...
Zobacz też:
Martyniukowie zaszaleli podczas pobytu w USA. Żona Zenka nie żałowała pieniędzyOdchudzona Danuta Martyniuk kusi nóżkami na rajskiej plaży. Co za widok
Danuta Martyniuk już tak nie wygląda. Spektakularna metamorfoza żony Zenka
