Syn króla disco polo ma za sobą burzliwe lata, w trakcie których wywołał wiele skandali.
W pewnym momencie jednak sam zrozumiał, że to droga donikąd i postanowił odmienić swoje życie.
Choć jego rodzice mogą się pochwalić sporym majątkiem, z którego on mógłby korzystać, postanowił pójść do pracy!
Daniel Martyniuk zatrudnił się na statku, co wcale nie jest przypadkowym wyborem.
Syn Zenka skończył bowiem szkołę morską, zatem zatrudnił się w swojej branży.
Specjalnie dla swoich fanów nagrał wideo na Instagramie, w którym opowiada o swojej pracy.
Daniel Martyniuk został "majtkiem"
Wyznał, że pracuje jako OS. Potocznie o tym stanowisku mówi się "majtek" i jest ono jednym z najniższych w hierarchii.
Od czegoś jednak trzeba zacząć!
Daniel Martyniuk wyznał, że praca bardzo mu się podoba, pomimo że przez kilka tygodni nie może widywać najbliższych.
A skąd ta zmiana nastawienia u niego?
Chciałem już robić coś innego, a nie tylko ciągle skandale
Syn Zenka jest także zadowolony ze swojej płacy.
Nie narzekam. Najważniejsze jest to, że robię to, co lubię
Oby tak dalej!

***
Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd:

![Mroczek o przyćmieniu Bagiego w "TzG". Tak to tłumaczy [POMPONIK EXCLUSIVE]](https://i.iplsc.com/000LVHO731XK2N2C-C401.webp)






