Okazuje się, że Dagmara Kaźmierska już od dawna nosiła się z zamiarem wydania prawdziwej historii swojego barwnego życia, licząc na to, że jej przykre i trudne doświadczenia mogą pomóc innym w pokonaniu słabości i problemów. Kilka poważnych wydawnictw książkowych proponowało jej nawet współpracę, ale ostatecznie pochodząca z Kłodzka bizneswoman postanowiła wydać autobiografię własnym sumptem i na własnych warunkach razem ze swoją menadżerką, Ewą Siedlecką.
Dagmara Kaźmierska: Nie udaje pisarki na siłę
Książka nie bez powodu została zatytułowana "Dagmara Kaźmierska. Prawdziwa historia Królowej Życia".
Nie będzie w niej lukru ani żadnej ściemy. Po raz pierwszy otwarcie opowiem o najintymniejszych i najboleśniejszych faktach z mojego życia, o których nigdy wcześniej nie mówiłam publicznie
"Jestem w tej książce szczera i prawdziwa do bólu" - dodaje, nie robiąc przy tym z siebie - wzorem innych celebrytek - pisarki. Dagmara Kaźmierska nie udaje, że sama napisała swą autobiografię. Zrobiła to za nią znana warszawska dziennikarka show-biznesowa, która pragnie zachować anonimowość. Już w zeszłym roku królowa życia umówiła się z nią w nadmorskiej Juracie i tam przez kilka dni opowiadała jej całe swoje życie z najdrobniejszymi szczegółami.

Dagmara Kaźmierska: Spowiedź życia
Dagmara Kaźmierska podkreśla, że byłaby hipokrytką, gdyby pominęła w swojej historii wyrok, jaki dostała i pobyt w więzieniu.
Nie ma się czym chwalić, kryminał to nie pierwszy rząd w operze (...) Nie będę opowiadać, że byłam na wczasach w Ameryce. Nie zamierzam też ronić teraz krokodylich łez. One nie zmażą tego, co było. Zdawałam sobie sprawę, że igram z prawem. Wiedziałam, że prędzej czy później będę musiała za to zapłacić. Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło - gdyby nie więzienie, nie trafiłabym do telewizji
"To będzie książka i do śmiechu, i to płaczu" - dodaje Ewa Sielecka. "Dagmara ma ogromne poczucie humoru i potrafi kpić sama z siebie, ale jednocześnie nie brak jej gorzkiej refleksji nad tym, co przeżyła. Sama płakałam jak bóbr, gdy czytałam fragment o zespole stresu pourazowego Conana, gdy jego mama trafiła za kratki" - opowiada menadżerka królowej życia.
60 tysięcy zamówień przed premierą!
A skąd opóźnienie w wydaniu książki? "Wszystkiemu winien... kryzys" - zdradza Pomponikowi Ewa Siedlecka. "Konkretnie chodzi o brak drewna i papieru na polskim rynku" - wyjaśnia.
Już w tej chwili mamy zamówienie na 60 tysięcy egzemplarzy książki, ale drukarnie nie były w stanie wyrobić się na 16 października. Z tego powodu zdecydowałyśmy się przesunąć premierę na 10 listopada. Nie chcemy zawieść czytelników i fanów Dagmary
Myślicie, że autobiografia królowej życia będzie hitem?


***
Więcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym INSTAGRAMIE Pomponik.pl
Zobacz także:Ile wywiadów udzieliła Katarzyna Łaska o Oskarach? Bardzo dużo!
Ile zarabiają artyści i jak przetrwali pandemię?Kaja Paschalska świeci dekoltem na imprezie!