Kariera Tomasz Oświecińskiego, z zawodu trenera personalnego, nabrała tempa, gdy jeden z jego podpiecznych zaproponował mu rolę w filmie. Tym człowiekiem był reżyser Patryk Vega, który obsadził Oświecińskiego w roli Marcina „Stracha” Opałki w filmie „Pitbull. Nowe porządki”.
Potem poszło już z górki. Charakterystyczna aparycja i naturalny talent aktorski zapewniły Tomaszowi role w komedii „7 rzeczy, których nie wiecie o facetach”, kolejnych filmach Vegi i serialu „M jak miłość”. W 2016 roku wziął udział w reality show „Agent”, gdzie zakończył rywalizację na 6. miejscu.
W tym samym roku Oświeciński wystąpił w programie kulinarnym Polsatu „Top Chef. Gwiazdy od kuchni”. Nad garnkami często wspominał o swojej córce, która jest dla niego najważniejsza na świecie. To właśnie dla niej postanowił ponownie ożenić się ze swoją dotychczasową żoną, z którą rozwiódł się dwa lata wcześniej, a kiedy córka zapragnęła wystąpić w filmie, jej marzenie szybko doczekało się realizacji.
Tomasz Oświeciński martwi się o córkę
Obecnie Tomasz zajęty jest pilnowaniem 12-letniej córki na planie i zamartwianiem się o to, co ludzie powiedzą. Już zresztą trochę powiedzieli… W jednym z wydań „Dzień Dobry TVN” właśnie na przykładzie Mai rozważano, czy tak młode dziewczyny powinny już stosować makijaż. Jak przypomniał zatroskany tata na Instagramie:
Jedna z porannych śniadaniówek zaczęła nawet jeden z odcinków od ankiety czy Maja powinna się malować w tym wieku… Ok, cena popularności powiecie, ale gdzie jest granica? Kto daje nam prawo do ranienia i oceniania innych publicznie, często też anonimowo? Można tak łatwo kogoś dotkliwie zranić, obrzucić błotem, upokorzyć i chwile potem wylogować i uciec z miejsca „zbrodni”.
Zdaniem Oświecińskiego, to może być dopiero początek nagonki:
Od kilku dni pracuję z Mają na planie, drugiej w jej życiu poważnej produkcji i jestem z niej niezmiernie dumny. Boje się jednak, że dotknie ją hejt. Wiem, że jest w tym miejscu dzięki swojemu talentowi, ciężkiej pracy i samozaparciu, jednak internet wie lepiej.Martwi mnie, że całe życie będzie słyszała, że tatuś jej coś załatwił, że jest taka lub siaka. Nie raz już odczułem na swojej skórze mowę nienawiści, ale mnie niełatwo zranić.
Maja z pewnością sama wkrótce ujawni, jakim ciężarem jest dla niej rozpoznawalne nazwisko i jak mając znanego tatę było jej trudno przebić się w show biznesie, w każdym razie o wiele trudniej niż młodym ludziom pochodzącym z małych miejscowości na prowincji
Prawie 40-proc. wzrost zakażeń. Dominuje jeden regionTusk: Wzywam na Plac Zamkowy
***
Więcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez
znajdziecie na naszym Instagramie: https://www.instagram.com/pomponik.pl/Tragedia w domu aktorki. Zaczęło się od bólu brzuchaBeyonce wygląda obłędnie w czarnej sukni, Talia osy








