Reklama
Reklama

Córka Sylwii Bomby straciła ojca, a teraz takie smutne wieści. Nie do wiary, ale nie chce jej znać

Sylwia Bomba (36 l.) ujawniła, jak wyglądają relacje jej córki, Antosi z babcią od strony ojca. Matka zmarłego rok temu Jacka Ochmana początkowo zabiegała o kontakty z wnuczką. Z czasem jednak to się zmieniło. Aż trudno w to uwierzyć.

Były partner Sylwii Bomby zaniedbał realacje z córką

Sylwia Bomba w lipcu zeszłego roku pożegnała byłego partnera, ojca jej jedynej córeczki Antosi. Między nią i Jackiem Ochmanem, byłym prezesem klubu Znicz Pruszków, nie układało się już wcześniej, jednak w miarę możliwości starali się dzielić opieką nad wspólną córką. Niestety, jak ujawnia Bomba w rozmowie z Pudelkiem, relacje Antosi z tatą urwały się na kilka miesięcy przed jego śmiercią:

Reklama

„Nie miała z tatą kontaktu żadnego cztery miesiące przed jego śmiercią, więc tego taty fizycznie w jej życiu nie było. I ona mnie pewnego dnia po trzech miesiącach po prostu spytała: "Mamusiu, czy mój tatuś nie żyje?". Ja powiedziałam, że tak i ona zapytała, co to znaczy i ja wtedy powiedziałam, że to znaczy, że nigdy więcej go nie zobaczysz, i ona się wtedy popłakała” - podkreśliła gwiazda ze smutkiem.

Bomba po śmierci byłego partnera wywołała na Instagramie ogromne zamieszanie, ujawniając, że nie zamierza informować Antosi o śmierci taty, dopóki sama nie zapyta. Nie zabrała jej także na pogrzeb Ochmana. Jak ujawnia w rozmowie z Pudelkiem, córka sama zorientowała się w sytuacji:

"Tosia jest bardzo bystrym, bardzo inteligentnym dzieckiem i ona po prostu słuchała. Ja mówiłam coś przez telefon, ktoś coś zadzwonił i powiedział... Ona nie wiedziała" - opisała całe zdarzenie Bomba. 

Sylwia Bomba ujawnia prawdę: tak wyglądają relacje Antosi z babcią

Jak ujawniła celebrytka, córka zadowoliła się wyjaśnieniem, że tata jest teraz „gwiazdką na niebie” i będzie mogła się z nim porozumiewać patrząc w niebo. Od tamtej pory Antosia, jak ujawniła Bomba, „nie pyta i nie drąży”. Jak gwiazda "Gogglebpx. Przed telewizorem" wyznała Żurnaliście, najbardziej doskwiera jej świadomość, że po śmierci Ochmana Antosia ma tylko ją. W rozmowie z Pudelkiem ujawniła, jak układają się relacje Antosi z rodziną taty:

"Nie mają kontaktu. Dziadek Antosi nie żyje już od dawna, a mama taty Antosi, no... Nie ma z nią kontaktu. (...) Odblokowałam ją na Instagramie, bo poprosiła mnie, żeby mogła oglądać Tosię, bo Tosia jest taka fajna i by chciała ją oglądać. Potem my zadzwoniłyśmy do niej na Dzień Babci z życzeniami i to tyle. Nigdy nie dostałam telefonu zwrotnego". 

Sylwia Bomba gorzko o babci Antosi: "Nie ma chęci"

Bomba nie ukrywa, że chociaż jej mama jest obecna w życiu jej i Antosi, to pragnęłaby zapewnić córce również relacje z drugą babcią. To jednak wymagałoby dobrych chęci z drugiej strony, a na to się aktualnie nie zanosi:

"Dla mnie by było super pomocne, gdyby Tosia miała drugą babcię. Babcia mieszka blisko i mogłabym czasem ją po prostu podrzucić do niej, a ja mogłabym wtedy zrobić więcej pracy, wyjść z papierów albo pójść do fryzjera. Natomiast jeżeli ktoś nie wyraża żadnej, nawet znikomej chęci kontaktu, to ja też mam taką zasadę, że się w życiu nie narzucam. Nic nie robię na siłę. Gdybym dostała tylko jeden malutki sygnał to na pewno bym o to dbała i pielęgnowała" - podsumowała sytuację gwiazda. 

Były partner Sylwii Bomby, Jacek Ochman pełniący w latach 2016-2021 funkcję prezesa klubu Znicz Pruszków, zmarł 27 lipca 2022 roku. Rok wcześniej 2021 roku Bomba wyprowadziła się z córką z domu partnera i wynajęła własne mieszkanie.  Jak ujawniła w wywiadzie udzielonym magazynowi „Party” miesiąc po rozstaniu, planowali dzielić się opieką nad Antosią. W praktyce jednak okazało się to trudne. Znajomi Bomby już wtedy mówili o trudnym kontakcie z byłym, a teraz potwierdziła to sama zainteresowana.
Zobacz też:

Co miesiąc zarabia krocie. Jest przerażona zarobkami klasy średniej

Sylwia Bomba przeżyła straszne chwile. Nikt jej nie pomógł

Sylwia Bomba pozuje bez grama makijażu na twarzy. Fani patrzą na jedno. „Czad”

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Sylwia Bomba | Jacek Ochman
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy