Córka Przybylskiej wyznała wprost o znanych rodzicach. Nie zamierza tego ukrywać
Oliwia Bieniuk od dawna buduje własną pozycję w show-biznesie. Influencerka niebawem skończy szkołę filmową, po której zamierza w pełni rozwinąć skrzydła. Choć zależy jej na rozwoju i powiększaniu swojego dorobku, nie odżegnuje się od znanych nazwisk swoich rodziców. W jednym z najnowszych wywiadów wyznała, co tak naprawdę im zawdzięcza.
Swego czasu Anna Przybylska i Jarosław Bieniuk byli jedną z najgorętszych par w branży. Piękni, młodzi, utalentowani - tworzyli duet jak z obrazka. Gdy poznali się na początku lat 2000., aktorka była żoną biznesmena i tenisisty Dominika Zygry. Zakochani zaczęli się spotykać jeszcze przed oficjalnym rozwodem. Piłkarz był w stanie nawet opuścić mecz, byleby spotkać się z gwiazdą.
Partnerzy dość szybko zdecydowali się na potomstwo. W 2002 roku urodziła się Oliwia, w 2006 Szymon, a pięć lat później Jan. Wspólnie stworzyli naprawdę wspaniałą rodzinę.
"Przyglądam się im z poczuciem wielkiego szczęścia, że udało nam się zbudować coś wyjątkowego" - mówiła Anna w rozmowie z "Vivą!".
Niestety wszystko przekreśliła poważna choroba aktorki, która zakończyła się przedwczesną śmiercią w październiku 2014 roku. Jej najstarsza córka miała zaledwie 12 lat, gdy straciła ukochaną mamę. Dzisiaj dziewczyna idzie w jej ślady.
Oliwia Bieniuk od dawna wiedziała, co chce robić. Już na etapie liceum wybrała profil teatralno-filmowy, a później zaczęła naukę w Warszawskiej Szkole Filmowej. 22-latka jest obecnie na ostatnim roku studiów i ma konkretne plany na przyszłość. Nie ukrywa, że spory w tym udział miała oczywiście profesja jej rodzicielki, która najmocniej zachwyciła ją rolą tancerki w "Bilecie na Księżyc" Jacka Bromskiego.
"Stawiam na szkołę aktorską, bo od zawsze byłam w tym środowisku, od dziecka jeździłam na plany filmowe i bardzo mi się to podobało" - wyznała w najnowszym wywiadzie w "Pytaniu na śniadanie".
Mimo młodego wieku gwiazda ma już spore doświadczenie. Dzięki urodzie odziedziczonej po znanych rodzicach znakomicie radzi sobie jako modelka; ma na koncie profesjonalne, niekiedy dość odważne sesje zdjęciowe i współprace ze znanymi markami. Obecnie prężenie działa w sieci jako influencerka - na Instagramie obserwuje ją ponad 300 tys. osób.
Oliwia kilkukrotnie miała też okazję pojawić się na ekranie. Kilka lat temu zagrała w amatorskim filmie kolegów z liceum i w krótkich metrażach youtubera znanego jako Reżyser Życia, w którym towarzyszyli jej m.in. Piotr Fronczewski, Andrzej Grabowski, Piotr Cyrwus czy Wersow. W 2022 można było zobaczyć ją natomiast w popularnym serialu codziennym Polsatu.
Widać, że córka aktorki i piłkarza ma duże ambicje i zależy jej na rozwoju. W najbliższej przyszłości chciałaby dokształcać się na warsztatach, pracować nad dykcją i śpiewem. Choć zamierza zbudować własną markę, to nie chce walczyć z tym, jakie skutki niesie za sobą należenie do tak znanej rodziny.
"Pracuję na swoje własne nazwisko i to jest dla mnie najważniejsze. Ale też wiadomo, że wszystko zawdzięczam swoim rodzicom: gdzie jestem, gdzie mieszkam (...). Ja będę do końca życia im za to wdzięczna" - powiedziała w śniadaniówce.
Zobacz też:
Córka Anny Przybylskiej przekazała wieści z rajskiej plaży. Wprost wspomniała o ukochanym
Krystyna Przybylska wychowuje osierocone wnuki. "To po prostu Ania"
Oliwia Bieniuk pożegnała rok 2024. Nie zabrakło czułych kadrów z tajemniczym mężczyzną