Reklama
Reklama

Córka Powierzy to chodzący geniusz, a znana matka miała wylądować w szkole specjalnej

Anna Powierza nie wspomina dobrze swojej edukacji. Pierwsza klasa podstawówki była dla niej koszmarem. W liceum było jeszcze gorzej. Gnębił ją matematyk, tylko dlatego, że zaczynała odnosić sukcesy w filmie. Za to jej córka to najlepsza uczennica. Mama jest z niej dumna!

Anna Powierza źle wspomina szkołę

Córka Anny Powierzy (43 l.) kilka miesięcy temu zaczęła chodzić do szkoły. Aktorka w związku z tym podzieliła się swoimi wspomnieniami z czasów, gdy była uczennicą. Początki były trudne.

Aktorka przyznała, że bardzo bała się odezwać na forum klasy, dlatego pytana przez nauczycielkę nie odpowiadała wcale. Najgorsze było dla niej wywoływanie do tablicy, bardzo to przeżywała. Na koniec roku został zorganizowany specjalny egzamin weryfikujący, czy aby Powierza nie powinna chodzić do szkoły specjalnej! Na szczęście odbywał się on przed zupełnie innymi nauczycielami, którzy wykazali się empatią. Aktorka zdała go bez trudu, gdyż świetnie liczyła i czytała już od piątego roku życia. Poza tym uśmiechnięte egzaminatorki pozwoliły jej pisać odpowiedzi na kartce. 

Reklama

Od nowego roku szkolnego zmieniła się też wychowawczyni klasy. Ona też bardzo indywidualnie i z troską podeszła do uczennicy. Nie pytała małej Ani pod tablicą i chętnie chwaliła każde osiągnięcie. Wówczas Powierza poczuła, że nauka może być przyjemna i polubiła szkołę. Uczyła się świetnie i była najlepsza w całej klasie. 


Kolejne niepowodzenia pojawiły się w liceum. Powierza nadal doskonale radziła sobie z przedmiotami humanistycznymi. Gorzej było z matematyką. Tym bardziej że Ania już zaczęła karierę na ekranie. Zagrała w "Pannie z mokrą głową", "Awanturze o Basię" i serialu "Sukces". Pojawiła się też u samego Andrzeja Wajdy w "Pannie Nikt", czy komedii Marka Koterskiego "Nic śmiesznego". 

Anna była wyszydzana i poniżana przy tablicy. Matematyk nazywał ją "gwiazdą, której się w głowie przewróciło". Stawiał jej negatywne oceny za nieobecność na lekcji, za łzy, a nawet za skrzypienie kredy na tablicy! To nie żart.

Dla aktorki skończyło się to ostrą nerwicą. Sama nie dowierza, jak mogła przetrwać te cztery lata. Jej wspomnienia nie są miłe. Dlatego Anna Powierza przykładała dużą wagę do tego, w jakiej placówce swoją przygodę z edukacją rozpocznie jej córka Helenka.

Córka Powierzy chodzi do pierwszej klasy

Córka Anny Powierzy we wrześniu ubiegłego roku  poszła do szkoły. Zdaniem aktorki to najlepsza szkoła, jaką można sobie wymarzyć! Wszyscy od dyrekcji poczynając, a na paniach woźnych kończąc, bardzo troszczą się o dzieci. Helenka jest bardzo żywym dzieckiem, dlatego mama wybrała dla niej szkołę sportową

Dziewczynka chodzi na basen, i wycieczki. Po szkole mama podtrzymuje jej sportowe pasje. Są  łyżwy, spacery i znowu basen.  Helenka ma też czas na planszówki i spotkania z przyjaciółmi z klasy. nauka nie prawia jej trudności.

A wy, macie jakieś złe wspomnienia ze szkoły?

Zobacz też:
Anna Powierza gorzko o instacelebrytach: "Ciało odwraca uwagę"

Anna Powierza znów się zakochała. "Chciałabym być żoną"

Prognoza ekspertów UW: maksimum zakażeń w tej fali pandemii za ok. tydzień

Wirusolog: skuteczność Paxlovidu jest bardzo dobra; wynosi powyżej 80 proc






pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Anna Powierza
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy