Witold Paszt zmarł 18 lutego 2022 roku. O śmierci lidera zespołu VOX poinformowały jego córki na oficjalnych profilach w social mediach.
Gwiazdor miał 68 lat. W oświadczeniu rodziny napisano, że odszedł "otoczony bliskimi i ukochanymi zwierzętami".
Wspomniano też, że miał za sobą długą walkę z chorobą. Więcej informacji nie podano opinii publicznej, co tylko wywołało lawinę spekulacji na temat przyczyn śmierci Paszta.
Muzyk w ostatnich latach w swojej karierze przeżywał drugą młodość, a to m.in. za sprawą udziału w "The Voice of Senior", gdzie pełnił rolę jurora.
Widzowie TVP bardzo go polubili, więc nic dziwnego, że jego nagłe odejście wywołało tak wielkie poruszenie.
Natalia Paszt ujawniła prawdziwe przyczyny śmierci ojca
Niespodziewanie 1 listopada w "Pytaniu na śniadanie" pojawiła się córka Witolda Paszta. Natalia w rozmowie z Mateuszem Szymkowiakiem wspominała zmarłego tatę.
Kobieta podzieliła się wzruszającymi wspomnieniami o ojcu, którego od 20 miesięcy już nie ma na tym świecie.
W pewnym momencie dziennikarz zapytał o prawdziwą przyczynę śmierci Witolda Paszta, by przeciąć wszelkie spekulacje.
"Co się tak naprawdę stało, Natalio?" - zapytał wprost reporter TVP.
"Trzy covidy, trzy covidy..." - przyznała wyraźnie przejęta córka muzyka.
Dodała, że jej tata od dłuższego czasu miał problemy ze zdrowiem, ale do końca się nie poddawał i walczył. Pandemia wszystko zniweczyła.
"Miał bardzo dużo planów, jeszcze miał wielkie ambicje..." - dodała córka.
Córka Witolda Paszta nadal czuje jego obecność
Na koniec stwierdziła, że tata jest dla niej i bliskich obecny nie tylko w pozostawionej przez siebie twórczości. Nie potrafiła jednak tego przeczucia dokładnie wyjaśnić:
"Ja mam wrażenie, że jest jakieś kosmiczne połączenie między nami, absolutnie jestem o tym przekonana" - podkreśliła córka Witolda Paszta.
Zobacz też:
"The Voice Senior". Zbigniew Zaranek zwycięzcą czwartej edycji show. Rodowicz może triumfować!
Witold Paszt nad tym pracował przed śmiercią. Teraz to upublicznią
Witold Paszt przeżył niewyobrażalną tragedię. "Świat się dla mnie zatrzymał"
