Marysia, siedemnastoletnia córka Katarzyny, jest dzieckiem niezwykłym. Tak przynajmniej twierdzi jej znana matka.
Ponoć dużo wcześniej niż jej rówieśnicy mówiła pełnymi zdaniami, nie mając siedmiu lat czytała już kilkudziesięciostronicowe książki. Dziewczyna interesuje się filozofią i pisze wiersze, które docenia jury ważnych międzynarodowych konkursów poetyckich.
"W liceum, gdzie uczy się nastolatka, nie mogą wyjść z podziwu nad jej bystrością i inteligencją. Nietrudno domyśleć się, że dla jej sławnej mamy to sama radość" - donosi tygodnik "Świat i Ludzie".
Dowborowa jest z niej bardzo dumna.
"Marysia jest ambitną, pilną i pracowitą uczennicą. Jeszcze ważniejsze jest to, że ma bardzo twardy kręgosłup moralny, umie oddzielić dobro od zła. Wyrosła na osobę o gołębim sercu, wrażliwą i bardzo czułą na ludzkie nieszczęścia" - wylicza jej zalety tygodnik.
Dumna mama uważa, że największą z zalet córki jest jej otwartość i skłonność do działalności społecznej.
"Marysia lubi pracować społecznie. Marzy o tym, by stworzyć lepszy świat. Dlatego zaangażowała się w wolontariat" – chwali się Katarzyna.
Córka prezenterki uwielbia historię i marzyła o tym, by zostać wolontariuszką w Muzeum Narodowym.
Przed naborem złożyła swój życiorys, napisała list motywacyjny. Nie było łatwo się dostać, tak wielu było chętnych – o jedno miejsce ubiegało się trzech kandydatów.
Marysia zaprezentowała się tak pięknie, że została wybrana!
"Jestem dumna, że córka kocha polską historię, a do tego realizuje swoje marzenia" – mówi gwiazda Polsatu.
Jak każdej kochającej mamie, Katarzynie zależy, by jej córka odnalazła drogę do szczęścia i czuła się spełniona.
"A gdy zacznie pracować społecznie dla dobra innych, wtedy ona będzie mogła poczuć, że egzamin z rodzicielstwa zdała na piątkę!" - przekonuje tygodnik.
Oczywiście przy okazji pochwali się tym we wszystkich możliwych mediach...
Zobacz również:
