- O nie, nie ma mowy! - mówi aktor. - Ale Zuza zrobi, jak uważa. Znając jednak moją córkę, nie sądzę, żeby się zgodziła.
Pan Andrzej nie ukrywa, że to byłoby dla niego dziwne oglądać nagie zdjęcia swojego dziecka. Aktorka nie podjęła jeszcze ostatecznej decyzji i wciąż się zastanawia.
- Jest to dla niej kusząca finansowo propozycja, ale nie chciałaby, by mówiło się o niej tylko z racji kilku śmiałych zdjęć. Wolałaby, by tak było z powodów zawodowych - tłumaczy magazynowi "Świat&Ludzie" jej przyjaciółka.
Młoda aktorka nie chciałaby też zrobić przykrości tacie. Zawsze szczerze z nim rozmawiała, konsultowała każdą decyzję.
- Ona potrafi powiedzieć, że coś jej się nie podoba, potrafi także mnie opieprzyć - opowiada Andrzej Grabowski. Aktor zrozumiał jednak, że córka jest już dorosłą kobietą, która sama o sobie decyduje. Mimo to po cichu liczy, że tym razem jeszcze go posłucha.
IP
(nr 37)








