Czterdziestoletnia aktorka jeszcze w zeszłym roku zachwycała kobiecymi krągłościami. Ale odkąd wróciła do palenia, jej waga zaczęła spadać - ona sama zmieniać się nie do poznania. Do "Twojego Imperium" zgłosili się zaniepokojeni fani Olszówki.
"Bardzo martwimy się o zdrowie pani Edyty. Nasz niepokój wzmogła jej niedawna wypowiedź w jednym z telewizyjnych programów śniadaniowych. W komentarzu o sztuce komplementowania Edyta Olszówka zdecydowanie opowiedziała się przeciwko schlebianiu szczupłym kobietom, bo za utratą wagi nie zawsze musi kryć się jakaś dieta, gdyż chudnąć można też z choroby i to niekoniecznie anoreksji. Rodzi się więc pytanie, czy Edycie Olszówce nic nie dolega. Czy możecie to sprawdzić?" - napisali w liście do redakcji.
Aktorka jednak nie chce rozmawiać na temat swej figury i zdrowia. "Oburzają mnie pytania o moją dietę, a tym bardziej o chorobę. Nawet gdyby coś mi dolegało, media dowiedzą się ostatnie" - powiedziała wzburzona. Dodała jednak, że w komentarzu telewizyjnym nie miała na myśli siebie.
Jak myślicie, faktycznie są powody do niepokoju?
