Tadeusz Gołębiewski zmarł 21 czerwca w wieku 79 lat. Był ekonomistą z wykształcenia, założycielem znanej marki cukierniczej powstałej w 1972 roku i specjalizującej się w produkcji ciastek, a także sieci luksusowych hoteli sygnowanych jego nazwiskiem. Pierwszy ośrodek stworzył w Mikołajkach, kolejne powstały w Wiśle, Karpaczu i najnowszy w Pobierowie.
Budowie tego ostatniego - dziewięciopiętrowego giganta nad samym Bałtykiem - towarzyszyły protesty mieszkańców i ekologów, którzy nie zgadzali się na wycinkę 1,5 tysiąca drzew. Gołębiewski zdołał jednak przekonać władze Rewala, że hotel przyniesie gminie... same korzyści i 2 mln zł rocznie. Niestety, do tej pory budynek nie został ukończony. Będzie to największy hotel Gołębiewskiego i jego "najważniejszy projekt".
Ciekawostką jest fakt, że to właśnie w ośrodkach Gołębiewskiego odpoczywali zwycięzcy takich programów jak "Randka w ciemno" czy "Jeden z dziesięciu".
Tadeusz Gołębiewski nie żyje. Co dalej z jego majątkiem?
Po śmierci przedsiębiorcy pojawiło się oświadczenie, w którym można przeczytać, że rodzinnym biznesem, zarówno ciastkarskim, jak i hotelowym, ma zarządzać wdowa po Tadeuszu Gołębiewskim - Grażyna Gołębiewska. Przejęcie działalności nastąpiło na podstawie sukcesji.
Nic się nie zmienia, jeśli chodzi o funkcjonowanie biznesu - powiedziała Agnieszka Gawińska-Rucińska, pełnomocniczka zarządu Hotele Gołębiewski, w rozmowie z Business Insiderem, dodając, że firmę ma kontrolować rodzina na zasadzie sukcesji.
Na razie nie ma więc mowy o sprzedaży zarówno hoteli, jak i wytwórni ciastek. Biznesy będą funkcjonowały na takich samym zasadach, jak dotychczas.
Rodzina od dłuższego czasu była przygotowywana na przejęcie przedsiębiorstwa i zaangażowana w prace hotelowego imperium, prowadząc m.in. hotelowe sklepy i SPA.
Chciałbym, żeby jak najszybciej przejęli moje interesy, ale oni ciągle uważają, że taki układ jak obecnie jest dobry. Twierdzą, że nie mogę się obijać — mówił Tadeusz Gołębiewski w rozmowie z portalem wisla.naszemiasto.pl.
Tadeusz Gołębiewski miał trójkę dzieci. Najmłodszy syn zmarłego biznesmena - 48-letni Jarosław, prowadzi w hotelu w Wiśle odnowę biologiczną. 50-letnia córka Beata działa w hotelu w Mikołajkach, a 49-letnia Monika ma duże gospodarstwo rolne.
Zobaczcie również:
Agnieszka Woźniak-Starak pomimo upału paraduje w kozaczkach. Było warto?
Świat poznał ją jako kochankę Angeliny Jolie. Co się stało z pierwszą azjatycką modelką?
Cristiano Ronaldo wypoczywa na jachcie za 30 mln złotych











