​Tadeusz Gołębiewski nie żyje. Przedsiębiorca zostawił po sobie spore imperium: "Wszystko robił dla rodziny"

Oprac.: Agnieszka Parys

Tadeusz Gołębiewski
Tadeusz GołębiewskiMariusz SzachowskiAgencja FORUM

Tadeusz Gołębiewski zaczynał od ciastek

Hotelowe imperium Gołębiewskiego

Tadeusz to był tytan pracy. Wszystko, do czego doszedł, zawdzięcza swojej ciężkiej pracy, nigdy nie chodził na skróty, bez względu na to, kto był przy władzy
wspomina Ryszard Konwerski, prezes Polskiego Klubu Biznesu w rozmowie z money.pl.
Tadeusz to naprawdę przykład dla polskich przedsiębiorców. Zaczynał od małej, rodzinnej firmy. Wszystko, co robił, robił dla rodziny. Chciał coś po sobie zostawić. Pogoń za tym marzeniem przypłacił życiem, bo nie umiał delegować obowiązków, nie umiał zaufać innym. Miał poczucie, że nikt tak jak on nie przypilnuje biznesu
zauważa prezes Polskiego Klubu Biznesu w rozmowie z money.pl.
Tadeusz Gołębiewski
Tadeusz GołębiewskiAgencja FORUM
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?