Reklama
Reklama

Cleo nie mogła się powstrzymać. W Boże Narodzenie wszystko zmieniła

Cleo (40 l.) z okazji świąt Bożego Narodzenia zaprezentowała się fanom w zupełnie nowej odsłonie. Jej długie doczepiane włosy bezpowrotnie zniknęły. To jednak nie koniec zmian. Celebrytka nigdy wcześniej nie publikowała tego typu zdjęć.

Cleo pokazała, jak spędza Boże Narodzenie

Cleo uwielbia okres świąt Bożego Narodzenia i każdego roku robi, co w jej mocy, aby te kilka magicznych dni spędzić w gronie najbliższych jej osób. W ostatnich dniach poprzedzających Wigilię, celebrytka pokazywała, jak w jej domu przebiegają przygotowania do jednego z najważniejszych wieczorów w roku. W mediach społecznościowych piosenkarki mogliśmy zobaczyć m.in. nagrania z kuchni. 

Gdy gotowanie i strojenie domu dobiegło końca, Cleo tradycyjnym polskim zwyczajem, złożyła swoim fanom najserdeczniejsze życzenia bożonarodzeniowe. Z jej wpisu w sieci jasno wynika, że jest prawdziwym "pierogożercą". Jeszcze przed rozpoczęciem wigilijnego biesiadowania, piosenkarka spałaszowała aż 14 sztuk!

Reklama

"Życzę Wam Wszystkim zdrowych, spokojnych i szczęśliwych Świąt! Tyle radości i uśmiechów ile zjem dziś pierogów. A zjadłam już 14 mimo że jeszcze nie zasiadłam do stołu XD hyhy P.s. Dziękuję za pierogowe kapcie, sweter, skarpetki i inne pierogowe gadzety- pasują mi do świątecznych pierogów" - napisała wokalistka w swoim najnowszym poście, udostępnionym na Instagramie.

Cleo nie mogła się powstrzymać

Na świątecznym zdjęciu, opublikowanym przez Cleo na Instagramie, możemy zobaczyć, jak piosenkarka pozuje na tle pięknie udekorowanej choinki z talerzem pełnym lepionych w domu pierogów. Jedno z najbardziej polskich dań tak bardzo przypadło do gustu naszej Słowiance, że postanowiła zrobić sobie z nim selfie. Uwagę internautów przykuły jednak nie tylko pokaźnych rozmiarów pierogi, które z pewnością są bardzo pyszne, ale metamorfoza, która zaszła na głowie Cleo.

Czas świąt sprzyja przemianom i wdrażaniu nowych celów. Większość z nich ma jednak charakter duchowy lub religijny. Cleo postanowiła wykorzystać Boże Narodzenia do metamorfozy nie duszy, lecz ciała, a konkretnie swojej fryzury. Jak wiadomo, znakiem rozpoznawczym wokalistki do niedawna był długi, gęsty, doczepiany ogon sztucznych włosów. Coraz częściej zdarza się jej jednak nieco eksperymentować ze swoim wyglądem i zmieniać uczesanie na bardziej naturalne. Gdy na jesieni tego roku Cleo znacząco skróciła swoją fryzurę, fani nie kryli zachwytu. 

Tym razem wokalistka znów pokazała się swoim obserwatorom bez doczepianych włosów. Naturalne, delikatne fale wspaniale podkreśliły jej urodę. Czyżby gwiazda postanowiła na dłużej rozstać się ze sztucznymi kosmykami?

Zobacz też:

Cleo już tak nie wygląda. Piosenkarka zdecydowała się na odważną metamorfozę

Jak mieszka Cleo? Kolorowa i wesoła gwiazda urządziła się w mrocznej przestrzeni

Plotki o Urbańskiej pilnie potwierdzone. To koniec domysłów, a tu jeszcze takie hece

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Cleo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy