28-letnia Cichopek nie przewidziała chyba, że rozwój jej kariery aktorskiej może gwałtownie zahamować. Ostatnio gwiazdka otrzymuje coraz mniej nowych propozycji.
"Widzów i decydentów znużył jej słodki styl" - mówi pracownik Polsatu w rozmowie z tygodnikiem "Na żywo".
Ulubienicą szefowej stacji, Niny Terentiew, jest obecnie pogodynka Paulina Sykut (29 l.). To ona poprowadzi sylwestrową galę transmitowaną w Polsacie. Kasia długo nie była pewna, czy znajdzie się wśród trzech prowadzących par. Dopiero w ubiegłym tygodniu władze stacji zdecydowały się zaangażować ją do tego przedsięwzięcia.
Książka Cichopek pt. "Sexy mama" nie odniosła spodziewanego sukcesu. Ani razu nie znalazła się na liście 20 najlepiej sprzedających się tytułów Empiku. Teraz można ją dostać w sklepach internetowych po obniżonej cenie...
Tymczasem Kasia i jej mąż Marcin Hakiel mają nie lada problem. Gdy Cichopek święciła triumfy w telewizji, kupili dom w Wilanowie, który miał być dobrą inwestycją. Niestety, gdy para postanowiła go sprzedać, nie znalazł się chętny.
Dlatego zdecydowali się do niego przeprowadzić. Wykończenie i umeblowanie wielkiej willi pochłonęło mnóstwo pieniędzy.
Aby podreperować domowy budżet, aktorka przekonała producentów programu "Sexy mama", który dostała niedawno w Polsat Cafe, by zdjęcia do niego były kręcone w Akademii Tańca Marcina. Tym samym prestiż placówki wzrośnie, a parze uda się uniknąć bankructwa...
