Dla dysponujących wielkimi pieniędzmi drogich marek samochodów kaprysy gwiazd, które nieoczekiwanie nie wywiązują się ze swoich zobowiązań, to wymierne straty. Dlatego często kończy się to olbrzymimi karami finansowymi i zerwaniem kontraktu.
Mało brakowało, a Anna Mucha (31 l.) doświadczyłaby tego na własnej skórze. Niedawno przedstawiciele marki Mercedes wiele sobie obiecywali po imprezie VIP-Cross, której byli współorganizatorem. Gwiazdą spotkania miała być właśnie Anna Mucha, znana z miłości do dobrych aut. Nie przyszła. Miała wyłączony telefon.
Oliwy do ognia dolały osoby, które widziały aktorkę poprzedniego wieczoru na imprezie jednej ze znanych agencji reklamowych...
Kontrakt z ekskluzywną marką zawisł na włosku. Szybko jednak okazało się, że winny całego zamieszania jest odmienny stan aktorki. Ciężarna Ania źle się czuła tego dnia. Przeprosiła przedstawicieli Mercedesa i już kilka dni później pojawiła się na Verva Street Racing.
W czasie wielkiego show motoryzacyjnego na ulicach Warszawy wystąpiła u boku innego ambasadora tej marki Michała Żebrowskiego (39 l.), wzbudzając wielkie zainteresowanie. Tym razem prezentowała się rewelacyjnie!
MP








