Choroba odebrała Żukowskiemu radość z życia. Za popularność zapłacił wysoką cenę

Aktor przez lata bawił na ekranach, wcielając się zabawnego Waldusia Kiepskiego. Niestety, w jego życiu nie zawsze było jednak kolorowo. Zwłaszcza w ostatnich latach, kiedy to miał mnóstwo problemów osobistych. Gwiazdor przeszedł przez trudny rozwód, a później, jak się okazało, zachorował także na depresję. 

"Coraz gorzej się czułem i w pewnym momencie postanowiłem pójść do psychologa i poprosić go o pomoc. Wiedziałem, że mam dziecko, o które muszę zadbać. Nie mogłem się załamać, musiałem działać. Okazało się, że mam depresję. Odbyłem terapię, brałem leki i udało mi się ją pokonać. Dziś nie wstydzę się o tym mówić. To nie powinien być temat tabu. Jeśli bolą cię zęby, idziesz do dentysty, a jeśli boli cię dusza, powinieneś wybrać się do psychologa lub psychiatry. Nie ma w tym nic dziwnego. Wierzę, że niebawem wszyscy tak będą do tego podchodzić" - wyznał w rozmowie z Plejadą.

Obecnie aktor czuje się dobrze. Oprócz obowiązków zawodowych wykonuje również pracę na rzecz zwierząt, która pozytywnie wpływa na jego psychikę.

W wywiadzie Bartosz Żukowski ubolewał też, że bardzo źle znosił publikacje na swój temat.

"Pisano, że jestem fatalnym ojcem, nie interesuję się swoim dzieckiem i trafię do więzienia za niepłacenie alimentów. Wszystko to było kłamstwem. Jeszcze gdyby było w tym ziarno prawdy, może bym to jakoś zrozumiał. Ale sytuacja wyglądała zupełnie odwrotnie, co jeszcze bardziej mnie frustrowało. Zawsze miałem, co najmniej, opiekę naprzemienną nad córką, a bywały momenty, że to ze mną Pola spędzała więcej czasu" - powiedział dla Plejady. 

Po zakończeniu serialu "Świat według Kiepskich" odtwórca roli Waldusia Kiepskiego nie zrezygnował z grania. Obecnie zdecydowanie mocniej niż na aktorstwie, skupia się na zwierzętach. Jako wolontariusz Pogotowia dla zwierząt regularnie uczestniczy w interwencjach. O wszystkim informuje na swoim profilu na Instagramie. 

Ostatnio również przyznał, że ma kilka telewizyjnych propozycji. "Trwają negocjacje dotyczące mojego udziału nie tylko w "Tańcu z gwiazdami", ale w jeszcze jednym programie. I jeśli dojdzie to do skutku, to myślę, że wszyscy będą bardzo zaskoczeni. Ale w tym momencie więcej zdradzić nie mogę"- powiedział "Plejadzie".  

Jak pomóc osobie chorej na depresję? Gdzie zadzwonić? 

• 116 123 - kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych 
• 116 111 - telefon zaufania dla dzieci i młodzieży 

Zobacz także:

Bartosz Żukowski wystąpi w "Tańcu z Gwiazdami"? Stawia jeden warunek

Bartosz Żukowski po mocnym wywiadzie stanął na nogi? Wygląda świetnie!

Krzysztof Kowalewski nie był gotowy na samotne ojcostwo. Oddał dzieci znajomym