Zbyszek znany jako "Snajper" wreszcie znalazł miłość. Dzwonił, pisał miłosne wiadomości, aż w końcu Patrycja dała mu szansę. Wybrał się w odwiedziny do jej rodzinnej miejscowości, ale nie obyło się bez przeszkód.
Konduktor oświadczył mu, że pociąg, którym jechał, wcale nie zmierza do miejsca zamieszkania ukochanej. Bohater show Polsatu wysiadł i szed wzdłuż torów. Dwukrotnie prawie potrącił go przejeżdżający pociąg, ale zdążył uciec. Niestety, szczęście się skończyło.
Szedłem polem, ktoś miał ogrodzony dom i pierdyknął mnie prąd. Pokopał mnie trochę.
Patrycja była zaskoczona jego widokiem, a on aż zaniemówił, gdy ją zobaczył. Zrobiła na nim wielkie wrażenie.

Początki ich związku nie należały do łatwych. Jednak upór "Snajpera" sprawił, że nadal są razem. Patrycji podoba się to, że partner jest szczery, romantyczny, robi jej śniadania do łóżka, szykuje kąpiel, rozczesuje włosy. I że jest w niej do szaleństwa zakochany, co zresztą otwarcie deklaruje.
Jest dla mnie wszystkim, nie chcę żadnej innej kobiety.
Natomiast była pewna sprawa, która cieniem kładła się na ich miłości: stosunek dzieci Patrycji do Zbyszka. Mężczyzna przyznał, że "średnio go lubią", ale liczy, że to się zmieni. Podobnego zdania była Pati.
Mam dwoje dzieci z poprzedniego związku. Poznały Zbyszka. Na razie się poznają, a przyjdzie czas, że poznają go bliżej, polubią go. Poznałam jego rodzinę, rodzina w porządku.
I udało się: dzieci ukochanej polubiły Zbyszka. Teraz nawet odrabia z nimi lekcje i traktuje je jak swoje potomstwo. Porzucił plany posiadania własnych dzieci, choć jeszcze niedawno marzył o synu, którego nazwałby Jasio.

Tymczasem zakochani mierzą się z prozą dnia codziennego. "Snajper" długo miał kłopot ze znalezieniem pracy, a trzeba przecież zacząć zarabiać, aby utrzymać dom, do którego niedawno wprowadził się z partnerką.
Parę miesięcy jestem tu w domu i nic nie robię po prostu. Już mnie zaczyna trafiać, bo jestem robotny chłop. Tylko najgorzej, z tymi oczami mam problem.
Także Patrycja nie ukrywała, że bardzo chciałaby, aby konkubent znalazł jakieś zatrudnienie. Jej pragnienie spełniło się i Zbyszek wreszcie ma jakieś zajęcie! Jednak pojawił się kolejny kłopot...
Pati chciałaby odwiedzić ukochanego w jego miejscu pracy, przynieść mu posiłek, chwilę porozmawiać. Jednak "Snajper" nie chce się na to zgodzić. Obawia się, że wpadłaby w oko komuś innego i porzuciłaby go dla kolegi!
Nie ma takiej opcji. Tam są sami faceci, a ja jestem zazdrosny. Kocham cię bardzo i będę cię kochał.
Jak potoczą się losy Zbyszka? Czy nadal będzie z Patrycją? Oglądajcie "Chłopaków do wzięcia" w niedzielę o godzinie 21 w Polsat Play. Zapraszamy na dwa odcinki programu!











