Już 10 kwietnia rusza 21. sezon "Chłopaków do wzięcia". Widzowie znów będą mogli śledzić losy swych ulubionych bohaterów, m.in. Jarusia, Sebastiana czy Roberta.
Czy panowie w końcu odnajdą szczęście w miłości? Cóż, na pewno szczęściarzem może nazwać siebie Jaruś, którego widzowie dobrze już znają. Mężczyzna znalazł tę jedyną i postanowił się ożenić.

W przygotowaniach do ślubu pomaga mu Pani Ewa, sąsiadka jego przyszłej żony Gosi. W międzyczasie Pani Ewa i Gosia rozmawiają o Jarusiu i roztaczają wizję ich wspólnej przyszłości.
"Chłopaki do wzięcia". Data premiery najnowszego sezonu!
Z kolei Sebastian, zwany Jezusem, dostał od jednego z widzów możliwość mieszkania w drewnianym domu obok lasu.
Chłopak przyzwyczaja się do luksusowych warunków i uczy się życia w nowym miejscu. W międzyczasie wykorzystuje dostęp do internetu na poszukiwania miłości.
Niestety, pierwsze znajomości szybko się urwą przez brak akceptacji ze strony nowo poznanych kobiet.
Robert "Tancerz" nie może nacieszyć się żoną
Robert (znany lepiej jako Tancerze) nie może nacieszyć się powrotem swojej młodej żony Zuzi, która właśnie wróciła z saksów w Niemczech.
Mężczyzna jest bardzo ciekawy, jak wglądało jej życie zagranicą, więc próbuje dociec, co ukochana robiła poza pracą.
Para chce w końcu nacieszyć się swoją obecnością, ale oprócz namiętności trzeba tez uporządkować zwykłe sprawy. Rober będzie musiał m.in. naprawić samochód lubej, który od dłuższego czasu nie był używany. Okazało się to jednak niełatwym zadaniem.
Wszystko to oraz wiele więcej (pojawią się nowi bohaterowie) będzie można zobaczyć już 10 kwietnia o godz. 21.00 w Polsat Play.
Zobacz też:
Agnieszka Woźniak-Starak powierzyła pupila nowemu chłopakowi. Pies był ulubieńcem jej męża
Edyta Pazura zachwyciła ponętnym kadrem. Oto, kto zrobił zdjęcie...











