Nie cichną plotki na temat rozstania aktorskiej pary.
Dotąd mówiło się, że główną przyczyną ich zerwania była wspólna praca, a także flirty Seana Penna.
Charlize Theron miała mieć dość jego charakteru.
Teraz okazuje się, że było "coś jeszcze".
Zagraniczne media donoszą, że aktorka oraz dzieci jej ukochanego, 24-letnia Dylan i 21-letni Hopper, krótko mówiąc nie miały ze sobą najlepszych relacji.
"Dylan i Hopper dawali jej odczuć, że jej nie znoszą. Charlize nie mogła się z tym pogodzić" - mówi źródło jednego z portali.
Między aktorką a dziećmi Penna wielokrotnie miało dochodzić do niezbyt miłej wymiany zdań.
Sean Penn robi teraz wszystko, by odzyskać ukochaną.
Trzymamy kciuki!
Zobacz również:










