W ostatnim odcinku tanecznego show jurorów zachwyciła salsa, jaką zaprezentowali Zygmunt Chajzer i Blanka Winiarska - otrzymali od nich 40 punktów. Widzom jednak nie podobała się tak bardzo i prezenter ostatecznie zajął dopiero trzecie miejsce w ogólnej klasyfikacji. W rozmowie z "Faktem" pan Zygmunt wydaje się być nieco rozczarowany i rozżalony:
"Nie tylko taniec się liczy, ale także dodatkowe elementy. Ja nie pokazałem się w Playboyu jak Ania Mucha, dlatego raczej nie widzę siebie jako zwycięzcy" - mówi.
Nawiązuje także do występu Radka Majdana, który pokazał się bez koszulki. Narzeka, że niestety nie ma już "takiej fajnej klaty".
Dziwi nas zachowanie Chajzera. Pracuje już w show-biznesie sporo czasu i powinien zdawać sobie sprawę, że sympatii widzów nie kupuje się wyłącznie ciężką pracą i jej wymiernymi efektami. A tym bardziej powinien wiedzieć, że skargi w brukowcach mogą go tylko skompromitować.
Zobacz również:
