Zygmunt Chazjer cieszy się dużą popularnością
Zygmunt Chajzer zdobył ogólnopolską rozpoznawalność dzięki niezwykle popularnemu teleturniejowi "Idź na całość", który święcił triumfy w latach dziewięćdziesiątych. Charyzmatyczny prezenter szybko stał się jedną z ulubionych osobowości telewizyjnych Polaków.
Zanim jednak prowadzący trafił do telewizji, przez lata spełniał się jako radiowiec. Dzięki swojej pierwszej pracy udało mu się nie tylko zaistnieć w mediach, ale także... odnaleźć miłość życia!
Wszystko zaczęło się, gdy Zygmunt Chajzer pracował przy realizacji audycji "Lato z Radiem". W ramach cyklu poprowadził konkurs Miss Lata z Radiem w 1983 roku. Wtedy to poznał piękną blondynkę, która zgłosiła się do rywalizacji.
Zygmunt Chajzer dzięki pracy poznał miłość życia
Choć od uczestniczki trudno było oderwać wzrok, to nie uroda jako pierwsza zwróciła uwagę dziennikarza.
"Liczyła się bardziej osobowość niż uroda. Spotkaliśmy się na korytarzu przed studiem «Słowicza klatka »" - wspominał po latach w rozmowie z magazynem "Show".
Dorota od razu wpadła mu w oko i postanowił wkraść się w jej łaski.
"Wiedziałem, że będzie moja. Od razu coś między nami zaiskrzyło" - relacjonował w "Super Expressie".
Podobne odczucia miała także uczestniczka konkursu Miss Lata z Radiem.
"Zobaczyłam Zygmunta przez szybę w studiu radiowym i pomyślałam «ten albo żaden»" - zdradziła dziennikarzom "Show".
Choć przyszły gwiazdor "Idź na całość" był już po rozwodzie i miał córkę z poprzedniego małżeństwa, Dorocie wcale to nie przeszkadzało.
Zakochani stworzyli udaną parę i postanowili zalegalizować swój związek. Sakramentalne "tak" powiedzieli sobie w 1984 roku, jakiś czas później na świat przyszedł ich syn Filip oraz córka Wiktoria.
Zygmunt i Dorota Chajzerowie dzielą się receptą na udany związek
Zygmunt i Dorota są razem już od ponad czterdziestu lat - i choć wiele ich dzieli, rozumieją się znakomicie.
"Różnimy się od siebie charakterami, ale mamy podobne poczucie humoru, spojrzenie na świat, a jednocześnie akceptujemy i tolerujemy swoje wady", mówił dziennikarz w wywiadzie dla Rossnet.pl.
W rozmowie z Interią zdradził także przepis na udaną relację:
"Liczy się umiejętność zaakceptowania odmienności, tolerancja i rzecz niezwykle ważna - poczucie humoru. Jeśli będą nas śmieszyć te same żarty, to mamy bazę na długie lata" - tłumaczył.
Zobacz też:
Ryster, Janowski, Pijanowski. Pamiętasz, jakie prowadzili teleturnieje?
Mama Filipa Chajzera wygląda bardzo młodo. Zygmunt Chajzer to szczęściarz
Program "Idź na całość" i dziwne nagrody rozdawane przez Chajzera. W roli głównej słodzik
