Celine Dion i Rene Angelil w środowisku uchodzili za idealną parę. Zawsze bardzo ciepło o sobie mówili i okazywali sobie ogromne wsparcie. Prawdziwym testem dla ich związku była choroba mężczyzny. Zmagał się z rakiem gardła. Zmarł w styczniu 2016 roku.
Wokalistka nie może pozbierać się po jego śmierci. Podczas jednego z koncertów nie mogła powstrzymać łez.
"Moja kariera była jego dziełem, jego piosenką, jego symfonią. Pomysł zostawienia tego w stanie niedokończonym zraniłaby go bardzo mocno. Zdałam sobie sprawę, że jeśli nas opuści, to będę to kontynuowała bez niego, dla niego" - mówiła.
Nie może sobie darować, że nie było jej przy ukochanym w chwili jego śmierci. Ma ogromne wyrzuty sumienia, o czym opowiedziała w wywiadzie.
"Mąż miał umrzeć w moich ramionach, tego chciał. Niestety, ja tamtej nocy występowałam" - wyznała.
Tym bardziej szokują doniesienia zagranicznej prasy, jakoby Celine znalazła już nową miłość! "The National Enquirer" przekonuje, że wokalistka związała się z młodym gitarzystą, Kevinem Girouardem. Występują razem w jednym zespole i właśnie podczas jednego ze wspólnych występów miało narodzić się między nimi uczucie.
"Kevin nie mógł oderwać oczu od Celine i kto mógłby go za to winić! Nigdy nie wyglądała lepiej, zwłaszcza w tej obcisłej sukience. A Celine była absolutnie zachwycona jego zainteresowaniem. Cudownie jest widzieć ją tak szczęśliwą" - opowiada informator tabloidu.
Dodaje, że nikt nie jest w stanie zastąpić Dion ukochanego męża, ale zdaje sobie ona sprawę, że życie toczy się dalej. Podobno jest zauroczona młodszym muzykiem. Spędzają ze sobą coraz więcej czasu, nie tylko w czasie prób i występów.
"Na tę chwilę cieszy się z towarzystwa kogoś tak młodego i przebojowego jak Kevin. To miły chłopak i od razu promienieje, gdy on pojawia się w jej pobliżu" - dodaje źródło gazety.
Okazuje się jednak, że te słowa niekoniecznie znajdują potwierdzenie w rzeczywistości. Portal "Gossip Gop", powołując się na źródło z bliskiego otoczenia piosenkarki, twierdzi, że "to na 100% nie jest prawda" i że "Dion z zespołem czas spędza tylko podczas występów, a nigdy nie po nich".


***Zobacz więcej materiałów z życia celebrytów








