Camilla nie mogła przejść wobec tego obojętnie. Smutne wieści nadeszły nad ranem
Królowa Camilla nie mogła przejść obojętnie wobec smutnych doniesień w sprawie swojej wieloletniej przyjaciółki Dame Jilly Cooper. Żona Karola III publicznie potwierdziła informacje o śmierci i w poruszających słowach pożegnała pisarkę.
Królowa Camilla rzadko decyduje się na zabieranie głosu i jakiekolwiek wtrącanie się w sprawy Korony, którymi głównie zajmuje się jej mąż. Przy okazji smutnych doniesień o śmierci swojej przyjaciółki, docenianej i uwielbianej przez czytelników Dame Jilly Cooper, zrobiła jednak wyjątek. Na oficjalnym profilu rodziny królewskiej pojawiło się bowiem oświadczenie, w którym Camilla w poruszających słowach pożegnała znajomą.
"Bardzo niewielu pisarzom udaje się zostać legendą jeszcze za życia, ale Jilly była jedną z nich, tworząc zupełnie nowy gatunek literatury i czyniąc go swoim własnym przez karierę trwającą ponad pięć dekad" - napisała w oficjalnym oświadczeniu królowa Camilla.
Powróciła pamięcią do niedawnego spotkania z autorką powieści "Riders" czy "Rivals". Okazuje się, że kobieta miała okazję bywać na czytelniczych festiwalach organizowanych przez ukochaną Karola III.
"Było dla mnie prawdziwą przyjemnością widzieć ją zaledwie kilka tygodni temu na moim Queen’s Reading Room Festival, gdzie jak zawsze była gwiazdą wieczoru" - wspominała.
Na sam koniec wpisu Camilla podzieliła się z internautami zaskakującymi życzeniami. Aż trudno uwierzyć, co wyjawiła: "Niech jej życie po śmierci będzie wypełnione niemożliwie przystojnymi mężczyznami i oddanymi psami" - podsumowała, przypominając, w czym lubowała się Cooper.
Dame Jilly Cooper zmarła w niedzielny poniedziałek 5 października w wieku 88 lat. Wydawca przekazał informację o tym, że przyczyną zgonu był nieszczęśliwy wypadek.
Bliska przyjaciółka królowej Camilli uwielbiała opisywać zachowanie brytyjskich elit, nie szczędząc wytykania palcami hipokryzji i błędów. Jej dzieła były bestsellerami, a powieść "Rivals" doczekała się nawet ekranizacji.
"Była prawdziwą pionierką, która z humorem i ostrzem satyry potrafiła rozebrać na części zachowanie brytyjskich elit" - napisał o niej w sieci wydawca Bill Scott-Kerr.
Zobacz też:
Camilli zabrakło na ważnej rodzinnej uroczystości. Tak się tłumaczy
Żona króla Karola miała się nie wtrącać, a jednak. Knuła przez całe lato
Camilla miała powód do świętowania. A król Karol wie, jak ją uszczęśliwić