Burza w sieci po słowach Dębskiego o Radzimirze. "Ojciec sobie nie radzi"
Krzesimir Dębski został zapytany o twórczość syna Radzimira Dębskiego. Kompozytor i autor "Dumki na dwa serca" nie uważa, by popularność i międzynarodowa sława syna były coś warte. W sieci zawrzało. Internauci mówią o zadrości.
Krzesimir Dębski udzielił ostatnio wywiadu, o którym zrobiło się dość głośno. Nie dość, że niezbyt pochlebnie wypowiedział się o umiejętnościach żony Anny Jurksztowicz, to jeszcze skrytykował dokonania syna Radzimira Dębskiego. O ile słowa dotyczące żony da się wytłumaczyć trwającym rozwodem pary, to już ocena twórczości syna jest zaskakująca.
"Na pewno bym wolał, żeby pisał swoje utwory. A to jest troszeczkę łatwizna i świat dodawania bitów. Ja to robiłem, jak się wygłupiałem w filharmoniach, gdy robiłem na bisy na "Dumkę na dwa serca"' - mówił Dębski, ojciec w podcaście "PRZEmiana".
Radzimir Dębski od kilku lat robi karierę na rynku muzycznym, tworząc muzykę filmową, rozrywkową i symfoniczną. Co więcej, cieszy się sławą nie tylko w Polsce. Dostrzegła go nawet Beyonce, dla której robił remiksy. Jakiś czas temu miał okazję współpracować ze Snoop Doggiem. 38-latek poprowadził orkiestrę akompaniującą amerykańskiemu raperowi podczas rozdania nagród BET.
Niestety zdaniem ojca jest to "tylko dodawanie bitów", a nie tworzenie muzyki.
"Robiłem to jako żart, a potem się okazało, że to jest teraz popularne i to jest prawdziwa jakaś sztuka wielka. Bardzo się dziwię" - podsumował w tej samej rozmowie.
Słowa Krzesimira Dębskiego wywołały burzę w sieci. Internauci mocno skrytykowali jego stosunek do twórczości syna. Co więcej, wypomnieli mu, że nawet nie zna dokonań Radzimira.
- "Ale rozczarowująca była ta odpowiedź";
- "Jimek literalnie zrobił remix dla Beyonce. Tata zazdrosny chyba";
- "Ojciec nawet własnego syna nie zna, bo nie jest on tylko DJ-em, ale również komponuje nowe utwory";
- "No, nie spodziewałam się, że będzie umniejszać synowi";
- "A wystarczyło powiedzieć: jestem z niego dumny" - można przeczytać w sieci.
Do sprawy odniosła się też stylistka Dorota Wolff. Ekspertka od mody nie kryła oburzeni i na swoim Facebooku w mocnych słowach powiedziała co myśli.
"Oto żywy przykład, jak syn przerósł ojca, a ojciec sobie z tym nie radzi" - podkreśliła.
Wolff uważa, że Dębski jest najzwyczajnie zazdrosny o popularność syna. A co wy sądzicie o słowach Krzesimira Dębskiego?
Zobacz też:
Krzesimir Dębski przerwał milczenie na temat żony. Kompozytor nie potrafił ukryć emocji
Anna Jurksztowicz i Dębski rozwodzą się od lat. Są kolejne komplikacje
Anna Jurksztowicz znienacka zabrała głos ws. syna. Aż trudno uwierzyć