Niedawno media obiegła plotka, że wokalista grupy Zakopower ma romans z aktorką Martą Dąbrowską, partnerką Sambora Czarnoty. Choć informację szybko aktor zdementował, góral postanowił bronić swego honoru.
"To bzdura!" - komentuje na łamach "Twojego Stylu". "Nie interesuje mnie kariera, która polega na robieniu skandali. Muzyka to jest dar, który dostałem od Boga, a nie wypracowałem, chodząc na salonach" - oburza się Bułecka.
Co ciekawe, w tym samym wywiadzie twierdzi, że... podobają mu się cudze żony:
"Zdarza się. To chyba nic złego, że cudza żona się podoba. Ważne, czy kończy się na zachwycie, czy się rozkręcasz. Ja nie" - podkreśla wokalista.
Mimo wszystko Sebastian mówi o sobie, że jest tradycjonalistą, który czeka na swoją wybrankę. Rodzina to dla niego fundament życia, spokoju i dobra. Wie również, że szczęścia nie da się mieć na siłę.
"Jak chcesz złapać motyla i za nim biegasz, to ci się nigdy nie uda. A czasem siądzie na ramieniu" - kończy.
Zobacz również:
