Reklama
Reklama

Borkowski niedawno się ożenił. Teraz wystosował apel

Jacek Borkowski pierwszy raz od ośmiu lat czuje się szczęśliwy. Wszystko za sprawą małżeństwa z ukochaną Jolantą. Para celebruje swój związek, troszczą się o siebie i czerpią z tego związku pełnymi garściami. Aktor postanowił zaapelować do swoich fanów. Ma dla nich jedną radę.

Jacek Borkowski w grudniu, tuż przed świętami po raz czwarty stanął na ślubnym kobiercu. Wybranką aktora została Jolanta Popławska z Krakowa. Aktor znany z roli Piotra Rafalskiego w kultowym serialu "Klan" poznał swoją ukochaną zaledwie kilka miesięcy wcześniej. Kobieta była od dawna fanką muzycznego talentu Borkowskiego i kilka razy kupiła bilety na jego recitale. Po jednym z nich para nawiązała kontakt.

Reklama

Jacek Borkowski zdradza jak zmieniło się jego życie po ślubie

Jacek Borkowski był już trzykrotnie żonaty. Jego pierwsze małżeństwo doczekało się orzeczenia o nieważności, z drugą żoną wziął tylko ślub cywilny, a trzecia, ukochana żona Borkowskiego, Magdalena, zmarła w 2016 roku. Od tego czasu w życiu aktora pojawiło się kilka kobiet, jednak z żadną nie zdecydował się tworzyć stałej relacji. Pojawienie się Joli zmieniło życie Borkowskiego. Aktor twierdzi, że ślub z ukochaną był bardzo dobrą decyzją. W jego życiu wiele się zmieniło i poczuł przypływ energii.

"Po tych ośmiu latach ciszy, nagle zaczyna grać muzyka i kwitną kwiaty. Życie wróciło na właściwe tory, ja już zapomniałem, że może tak być. Po tylu latach w pustce zapomina się, jak może być pięknie. Myśli się, że pewnych rzeczy już nie potrzeba, więc żyje się w stagnacji i poczuciu, że nic się już nie chce, że się nie uda. Jednak gdy znajdziemy w sobie siłę, siłę by się chciało, okazuje się, że warto i wynikają z tego piękne rzeczy i nie mówię tu tylko o pięknie fizycznym mojej małżonki" - wyznał w rozmowie z "Faktem" Jacek Borkowski.

Borkowski celebruje związek

Aktor i jego nowo poślubiona żona celebrują swój ślub i co tydzień urządzają "weekendy poślubne". Oboje też troszczą się o siebie.

"Rozpieszczamy się nawzajem, doszliśmy do wniosku, że teraz jest czas by korzystać z tego, co najprzyjemniejsze w życiu. Konsumujemy więc w pełni taką "nadcodzienność". Młodzi ludzie muszą się dorabiać, wychowywać dzieci, walczyć o byt. My już możemy sobie pozwolić na tę odrobinę luksusu i korzystania z tego, cośmy już zrobili, ze spokoju. Celebrujemy więc każdą chwilę, bo nie musimy się z nikim szarpać, komuś coś udowadniać. Świadomość, że jest osoba, o którą się dba, a ona dba o ciebie, jest piękna" - zdradza aktor.

Jacek Borkowski apeluje do fanów

Życie Jacka Borkowski bardzo zmieniło się po ślubie. Jest szczęśliwy, dlatego postanowił zwrócić się do fanów z apelem. Zdaniem aktora nie należy po 50. zamykać się na uczucie. Wszystkim, którzy są samotni, zaleca, by spróbowali kogoś poznać, bo jego zdaniem cuda się zdarzają.

"Mam takie przesłanie, by bez względu na sytuację, bez względu na wiek, tworzyć rzeczywistość wspólnie, a nie samemu. Bo samemu jest marnie, smutno i bez sensu. Razem z Jolą życzymy wszystkim, którzy są po 50., lub są starsi i nie potrafią znaleźć w sobie siły, która ich pchnie do tego, by jednak spróbować, by spróbowali. Niech nie czekają na cud, bo cud się nie zdarzy. Po cud trzeba wyciągnąć ręce. Warto wykrzesać w sobie chęci" - apeluje Borkowski.

Zobacz też:

Plotki się potwierdziły. Jacek Borkowski wziął ślub. Kreacje robią wrażenie

Nieoczekiwany zwrot akcji u Jacka Borkowskiego. Ożeni się szybciej niż przypuszczał

Jacek Borkowski: Burzliwe życie gwiazdora. Uciekł przed ślubem, dwa razy się rozwodził

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Jacek Borkowski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama