Zorganizowana na początku lutego konferencja ramówkowa przedstawiająca wiosenne programy Polsatu była jednym z najważniejszych wydarzeń tego typu w najnowszej historii telewizji. Stało się tak nie tylko za sprawą pożegnania wieloletniej szefowej programowej Niny Terentiew, ale też obecności wielu gwiazd z różnych dziedzin życia. Na ramówce nie mogło zabraknąć również dziennikarzy Polsatu, takich jak Dorota Gawryluk czy Bogdan Rymanowski.
Wiosenna ramówka Polsatu 2023 - gwiazdy
Popularny prezenter programów "Gość Wydarzeń" i "Śniadanie Rymanowskiego" pojawił się na imprezie ubrany w stylowy granatowy golf i dobraną do niego rdzawą marynarkę w kratę. Połączenie elegancji z profesjonalizmem to zresztą jego zawodowa wizytówka. W trakcie rozmowy z reporterem Pomponika Rymanowski nie ukrywał jednak, jak wielką pomocą w trakcie pracy jest dla niego będąca w reżyserce wydawczyni:
"Porównuję relację między prowadzącym, dziennikarzem w studiu a moim wydawcą, który jest w reżyserce, z relacją między niewidomym a psem przewodnikiem. (...) Są takie sytuacje, kiedy dzieje się coś na żywo, ja muszę wyrzucić scenariusz do kosza. Wtedy mówi do mnie mój wydawca Małgosia Słomkowska: "Bogdan, słuchaj - wydarzyło się coś tu i tu, szyj z czapy". Ona wtedy dochodzi z innymi informacjami" - wyjaśnił doświadczony redaktor.

Co ciekawe, przekonanie części widzów, że telewizyjnym prezenterom ktoś podaje "na słuchawkę" pytania, które powinni zadać zaproszonym gościom, nie jest wcale takie dalekie od prawdy. Bogdan Rymanowski zaznacza bowiem, że takie sytuacje również się zdarzają: "Nie powiem, że tak nie jest! Mój wydawca przeprowadza wywiad razem ze mną. Jeżeli przychodzi mu do głowy coś fajnego, to on mi podpowiada. Parę razy się zdarzyło, że taki wydawca ratował mi życie!".
Życie prywatne Bogdana Rymanowskiego
Dziennikarz Polsatu w zeszłym roku świętował 30. rocznicę małżeństwa z Moniką Rymanowską. Nigdy nie ukrywał, jak wielkim wsparciem są dla niego właśnie żona, dzieci (ma ich trójkę - Karola, Julię i Olę) oraz wiara. Okazuje się jednak, że na początku swojej kariery Rymanowski przenosił jeden zły nawyk z telewizyjnego studia prosto do domu. W końcu zareagować musiała Monika:
Ja nie rozstaję się z komórką. 24 godziny na dobę - rano, wieczór i w południe musisz być w sieci. Musisz być na bieżąco. Dlaczego? Dlatego, że jak wchodzisz do studia i rozmawiasz z bohaterem dnia, to nie możesz się skompromitować. (...) Moi bliscy przyzwyczaili się trochę do tego, że jestem cały czas online. Początki były trudne. Były takie sytuacje, jak wracałem po wieczornych wywiadach do domu i zaczynałem rozmawiać z moją żoną, a ona na to mówi: "Bogdan, słuchaj, zacznij ze mną rozmawiać, przestań ze mną przeprowadzać wywiad!". Ale teraz jest lepiej, z roku na rok
Zobacz też:
Lis zdobył się dziwne przeprosiny dla Rymanowskiego. Internauci nie są zachwyceni.
Sebastian Fabijański zaliczył wielką wpadkę. Kompromitacja na gali Fame MMA!
Były premier polskiego rządu z zarzutami! Nie przyznaje się do winy.









