Autorka poczytnych erotyków pojawiła się ostatnio na Bestsellerach Empiku, by odebrać nagrodę za swoją powieść "Kolejne 365 dni".
Niestety, nie obyło się bez przykrego incydentu. Pozując na ściance, przyjaciółka Dody wdała się w pyskówkę z jednym z fotoreporterów, który ponoć wulgarnie skomentował jej powitanie z innym kolegą-fotografem.
"To niestety nie jest 'film ze ścianki'. To próba obrażenia kobiety. Jeden z fotografów skomentował moje przywitanie z kolegą fotografem słowami 'nie takie d...y miał'. Reszta jest na filmie..." - zaczęła swój post.
Na filmie widać, jak Lipińska gani i poucza fotografa, który miał ją obrazić: "Który z panów taki mądry? Nie takie du...y? A pana mama nie nauczyła kultury? Wie pan, że wychodzi pan na chama? O kobietach w ten sposób?! Wie pan, że kobieta pana urodziła? Nie jestem du...ą, proszę pana!" - stwierdziła.
W swoim wpisie na Instagramie dodała, że "pan przeprosił, bo chyba głupio mu się zrobiło, że koledzy nie stanęli za nim murem, a wręcz byli zażenowani".
"Tylko niestety to 'przepraszam', mogłam sobie w buty wsadzić, bo po chwili, kiedy nie zapozowałam mu do zdjęcia, usiłował obrazić mnie w bardziej 'wyszukany' sposób..." - napisała (pis. oryg.).
Zobacz również:
