Narzeczona popularnego satyryka urodziła córkę. Nie poszło całkiem z płatka - trafiła na blok operacyjny, gdzie ze względu na zbyt wysokie ciśnienie w jej gałce ocznej lekarze przeprowadzili cesarskie cięcie.
Bilguun Ariunbaatar bardzo żałuje, że nie był przy porodzie i cieszy się, że wszystko poszło dobrze. - Gdy wziąłem córkę na ręce, to się popłakałem - mówi wzruszony "Twojemu Imperium".
Satyryk jest zaręczony od ponad roku. Czy teraz, gdy na świat przyszła córka, zdecyduje się wziąć ślub?

***
Zobacz więcej materiałów z życia celebrytów








