Tę ciążę amerykańscy fani śledzą z takim samym zainteresowaniem, jak polscy wielbiciele ciążę Ani Lewandowskiej (28 l.). Beyonce i jej macierzyństwo budzi sporo emocji, zwłaszcza, że jest to druga ciąża wokalistki.
Kiedy celebrytka pierwszy raz miała zostać mamą, show-biznes oszalał, gdy ta ogłosiła szczęśliwą nowinę, w dość spektakularny sposób. Jednak moment, w którym pierwsza ciąża Beyonce zaczęła być tematem numer jeden, był wywiad w programie "Sunday night", podczas którego brzuch wokalistki...zapadł się.
To wywołało prawdziwą burzę. Oskarżono artystkę o udawanie ciąży, a kiedy na świat przyszła Blue Ivy, szeptano, że urodziła ją surogatka. Tym razem Beyonce żeby udowodnić całemu światu, że druga ciąża jest prawdziwa, często pozowała z nagim brzuszkiem.
Pochwaliła się również zdjęciami z Baby Shower, na którym była bardzo skąpo odziana, a olbrzymi ciążowy brzuch był odsłonięty. Po takiej ilości ciążowych zdjęć, już nikt nie miał wątpliwość, że celebrytka jest w ciąży i to w dodatku bliźniaczej. Od kilku dni Internauci nie mają też wątpliwości, że dzieci Jay Z (47 l.) i Beyonce w końcu przyszły na świat.
Gwiazda nie publikuje już nowych zdjęć na portalach społecznościowych, co było pierwszą wskazówką, by podejrzewać, że jest już po porodzie. Mówiono także o przygotowaniach w rezydencji państwa Carter do przyjęcia narodzin bliźniąt.
Miał być dostarczany sprzęt medyczny i wszystko co niezbędne do bezpiecznego porodu. Jednak z najnowszych doniesień wynika, że w nocy 13 czerwca Beyonce urodziła dzieci w jednym ze szpitali w Los Angeles. Anonimowi informatorzy donieśli mediom, że pod prywatną kliniką widzieli ochroniarzy piosenkarki.
Mieli oni przywieźć z posiadłości pary dwa nosidełka dla maluszków. Jay Z i Beyonce mieli być także zauważeni w samym już szpitalu, a na korytarzach podobno czekali najbliżsi współpracownicy gwiazdy, by powitać maluchy.
Nie pozostaje nic innego, jak tylko czekać na potwierdzenie tych radosnych informacji przez samą wokalistkę!
Zobacz również:









